Pisałem w pierwszym poście (może nie wprostNapisał bocian
), że jest to czarny, oleisty wyciek.
Podniosłem auto podnośnikiem i jedyne co udało mi się dojrzeć, to małą chłodniczkę zaraz za nadkolem. Wężyk/rurka odchodzący od spodu tej chłodniczki jest ubabrany olejem. Także zakładam, że to to.
Dzięki za pomoc. Teraz tylko ściągnąć zderzak i/lub nadkole i dorwać się do sedna sprawy.
Czyli znalazłeś przyczynę wycieku
Do roboty i powodzenia
Jak nie ma osłony silnika to wszystko dojrzy od spodu, tylko trzeba się położyć pod auto na lekko podniesionym z prawej strony.
możliwe, ale płyn od wspomagania byłby bardziej czerwony, ten jest ewidentnie czarny. Bardziej wygląda na silnikowy
A miejsce przeciekania w sumie niedużo Ci pomoże, bo zawsze może powoli ściekać po przewodach i skraplać się w zupełnie odległym miejscu
nie szukaj na siłę problemów tam gdzie ich nie ma...
albo udowodnij że olej z silnika może znaleźć się w tym miejscu przez wyciek w innym...
A ty czytaj ze zrozumieniem... nie napisałem, że to JEST olej silnikowy, tylko, że WYGLĄDA, jak olej silnikowy. Inaczej rzecz ujmując ma tylko taką samą barwę. A ta druga informacja, którą zacytowałeś odnosiła się bardziej do ogółu i tej informacji, chociażby o płynie ze wspomagania
I jak kolego, zlokalizowałeś wyciek ?
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
