kto jeździ do ASO ten sam sobie winien...

w Łodzi nie polecam żadnego ASO (ceny , czas , dziwne przypadki... ) , w warsztatach alternatywnych (kilka w miescie) specjalizujących się w AR czy Lancii naprawy przebiegaja bezproblemowo , tanio i skutecznie - a sytuacja nieuzgodnienia kosztów czy zakresu naprawy nie miesci mi się w głowie

moje GT ma się dobrze dzięki temu że NIGDY nie jest serwisowane w ASO tylko u ludzi którzy po pierwsze wiedzą co robią a po drugie robią to pod moim okiem (w ASO z GT byłem tylko raz , akcja serwisowa , bezpłatna wymiana sterownika kontroli trakcji - gdybym nie powiedział mechanikowi gdzie on jest i jak go wyjąć to w ogóle by go nie wymienił - nie miał pojęcia gdzie go szukać... )

w ASO zdarza mi sie kupować części , naprawiać samochód - nigdy :!:



UZYTKOWNIK166 - o netykiecie zapewne nie słyszałeś ale może obiło się coś o uszy pojęcie "capslock" , jeśli nie to polecam link http://pl.wikipedia.org/wiki/Caps_lock


jeszcze o ASO - mechanik próbował rozpocząć naprawę bez zabezpieczenia błotnika osłoną - na zwróconą uwagę odpowiedział że wszystkie osłony są zajęte... dałem z bagaznika swój ręcznik aby osłonić błotnik ...kompletna żenada