Światła w 145/6 to jedne z lepszych z tamtych lat. Jeśli są dobrze złożone/sklejone nie ma szans, żeby parowały. Należało by je rozebrać, wyczyścić zarówno odbłyśnik, jak i soczewkę, osuszyć i złożyć prawidłowo. Polerowanie nic tu nie daje bo to zazwyczaj wewnątrz są zabrudzone/zaparowane. Zrób zdjęcie widma światła na białej ścianie (2-3 metry od ciany) to coś więcej będzie wiadomo.