
Napisał
SebastianS
Nie mogę się zgodzić. To opinia oparta o bardzo zdezaktualizowane dane. Pod koniec 2010 roku dokonano zmiany, po wprowadzeniu której nie puścił ani jeden reduktor - a montujemy ich ze 400-500 rocznie, nie licząc faktu, że dla pewności, po zawarciu z producentem porozumienia w tej materii - wycofaliśmy sukcesywnie z rynku reduktory sprzed modyfikacji i zastąpiliśmy nowymi, dostarczonymi przez producenta - oczywiście bezpłatnie, w ramach akcji serwisowej.
Z okresu montażu reduktorów sprzed modyfikacji (ok 900 sztuk) wydarzyło się około 25-30 przypadków rozszczelnienia reduktora, więc problem oczywiście istniał, ale powodów do histerii nie odnotowałem. Kilka dni temu pojawił się nasz niezdyscyplinowany Klient, który nie odwiedzał nas blisko trzy lata. Miał Magic III z początku 2009 roku - chodził do teraz bez zarzutu. Oczywiście zmieniliśmy - prewencyjnie. Pomimo upływu gwarancji.
Teraz nie ma z nimi najmniejszych problemów. Stosujemy namiętnie.
Aha - od razu mówię - argument jaki gdzieś wyczytałem, że nadal istnieje ryzyko, bo "kaloryfer" jest cienki i nie zapewnia wytrzymałości, godzien jest kogoś kompletnie pozbawionego wyczucia wytrzymałości materiałów. Albo - kogoś, kto za wszelką cenę chcę pokazywać jak się na wszystkim zna, sięgając w razie potrzeby głęboko w pokłady kontrfaktyczności.