ABS jest mi tak potrzebny jak umarłemu kadzidło, w żadnym aucie nie miałem i nie jest mi źle z tego powodu, ale poduszki by się przydały tak na wszelli wypadek![]()
Mi abs czesto przeszkadza i wydłuża droge hamowania, np.gdy prawa strona jest na lodzie a lewa nie to auto leci do przodu jak po lodzie zamiast hamowac przyczepną stroną.. Dlatego na zimę wyjmuję bezpiecznik żeby było bezpieczniej.
Ostatnio edytowane przez turek1601 ; 27-01-2013 o 22:22
ja również poprzednio użytkowałem równocześnie samochód z absem i bez i mimo że jednym i drugim miałem kilka awaryjnych sytuacji to z każdej wychodziłem obronną ręką... do jazdy bez absu trzeba sie przyzwyczaić i nauczyć się inaczej 'traktować' pedał hamulca i gazu... co do poduszek to no coż... chciałbym mieć. nawet zastanawiałem się czy jest możliwość przeszczepienia airbagów do mojej alfy i ile takie coś by kosztowało... bo same sensory i poduszki (wystarczyła by mi dla spokojnego snu tylko ta w kierownicy)+komputer(?) to nie jest duży wydatek. I w ogóle czy ktos by sie takiego czegoś podjął... tak sobie gdybam bo wątpie czy byłoby to bezpieczne i czy sie zdecyduje ale mile widziane wasze pomysłypozdrawiam
Ostatnio edytowane przez PawelRm ; 28-01-2013 o 17:21
A więc co do żarówki to czupi miał rację, zaśniedziałe było gniazdo żarówki, wystarczyło wyczyścić w wszystko ładnie, super świeci na biało z żarówkami blue
Co do poduszki, to wymianę diody zostawiam na środę jak będę miał dzień wolny. A więc w środę napiszę co dalej z poduszką.
Ale znalazłem dziś kolejne cudo w mojej Alfie. Nie wiem co za MacGyver kombinował przy tym aucie ale spójrzcież na to
Obcięty kabelek od?
To jest kostka przyłączeniowa kontrolki zużytych klocków zapewne kabel się ukruszył i Ktoś wywalił cały. Najpierw sprawdź czy działa przylutuj kabel do pozostałości mozesz tam wyczyścić np pedzlem z wodą z płynem czyszczącym albo myjką ciścieniową wtedy będzie można całość odłączyć na zewnątrz będzie wszystko łądnie widać. Później drugi koniec kabelka od tego przytykasz do masy np do tarczy hamulcowej zapłon musi być włączony i jeżeli na zegarach pojawi się kontrolka tarczy z klockami chyba żółta nie pamiętam to Możesz Zabrać się za przyłączenie do klocka hamulcowego. Powinien Być taki dzyndzel chyba biały na klocku i tam Musisz to wpiąć jakimś konektorkiem najlepiej chyba że została końcówk to wyciągnij i do niej Przylutuj. Tu jest przykład nie Wiem Czy Masz takie klocki:
http://allegro.pl/klocki-przod-alfa-...955964222.html
W tym woreczku po prawej są właśnie te dzyndzle i one wchodzą do klocka do tych otworów i jak klocek się zużyje to ten dzyndzel biały dotyka tarczy i świeci się kontrolka klocków na desce zegarów.
Pod komp i kasuj błąd