Zgadzam się z przedmówcami. Lewe dzwi napewno były robione i to bardzo niechlujnie. Po drugie ten przebieg- 172000 w dziesięcioletnim dieslu? Taaaa jasne...166-stka to limuzyna więc nikt jej nie kupuje żeby jeździć do kościoła na gorzkie żalePo trzecie ta wytarta kierownica i lewarek- katastrofa. Trzeba się mocno namęczyć( czyt. pojeździć) żeby załatwić tak skórkę. Po czwarte ta cena- jakby to faktycznie był taki wyjątkowy egzemplarz to już dawno by go nie było. I po piąte moim zdaniem lewa klapa bagażnika jakoś mi nie "leży fabrycznie"- ale to pewnie wina mojego monitora
Pozdrawiam