co Was wkurza?

[bija22]

dla mnie najbardziej wkurzajace jest polozenie wskaznika pomiaru oleju w skrzyni...i tudziez owego wlewu...kombinacja alpejska w garazu zeby znalezc na tyle sztywna rurke o odpowiedniej srednicy zeby do wlewu ja dopasowac... :mrgreen:

[Kosiar]

w 156 dostęp aby wlać spryskiwacz , dostęp do wymiany przednich żarówek i plastik pod kolumną kierowniczą wygląda jakby był z kinder niespodzianki zrobiony i fotel kierowcy że tak szybko się wyciera od strony drzwi

[Damian]

aha , i wkurza mnie jeszcze to że benzyna jest droga a ona ja tak lubi :mrgreen: a jak ona lubi to ja muszę dać DD a jak dam jej ( oczywiście benzyny ) to nie mam $ dla małżonki ((

Tym ostatnim tak bardzo bym się nie przejmował :wink:

fotel kierowcy że tak szybko się wyciera od strony drzwi

Normalne. W każdym samochodzie tak jest.

W mojej GTV denerwuje mnie:
- otwieranie bagaznika ze schowka (!!)
- konieczność wyłączenia silnika przed otworzeniem wlewu paliwa
- brak jakiegokolwiek schowka na konsoli środkowej, lub "pod ręką". Nie wymagam cholernych uchwytów na kubki, które to sa wytycznymi ergonomii przez dziennikarzy (ciekawe czy taka dziennikarzyna kiedykolwiek jezdzila z napojem w kubku po lubelskich drogach?), ale jednen schowek np. na telefon bylby mile widziany

Pzdr.

[piotrsobon]

Mnie wkurza zacinający się silniczek krokowy w 146 po lifcie wrrr;/

[Konrado]

To ze w 2.4 jtdm 20v 175ps jest tylko 240 na liczniku, a byle gowno niemieckie z 2x mniejsza moca ma wiecej

[fiergloo]

- konieczność wyłączenia silnika przed otworzeniem wlewu paliwa

A nie ma alternatywnego- mechanicznego otwierania z bagażnika?

[as]

Wlew płynu do spryskiwaczy - jeszcze mi się nie zdarzyło żebym czegoś w pobliżu zbiornika nie polał a pióra wycieraczek wymieniam bez problemu w 5 min. Co mnie jeszcze wkurza - trzeszczenie plastików podczas jazdy po nierównościach ;//

[Skandahl]

Mnie wkurza zaniedbanie alfinek przez ich właścicieli albo poprzednich właścicieli. Zawsze mam takie szczęście że kupię auto po totalnym debilu i muszę usuwać wszystkie "patenty" wykonane przez nich albo przez genialnych mechaników.

U mnie z rozrusznikiem to była zabawa. Demontaż prawej pół osi, pompy wspomagania, przeróżnych wsporników, uniesienie silnika itd. i dopiero odkręcenie samego rozrusznika. Mój mechanik stwierdził że w moim aucie rozrusznik powinien być wymieniony tylko raz w życiu tego samochodu

[as]

Mnie wkurza zaniedbanie alfinek przez ich właścicieli albo poprzednich właścicieli. Zawsze mam takie szczęście że kupię auto po totalnym debilu i muszę usuwać wszystkie "patenty" wykonane przez nich albo przez genialnych mechaników.

Mnie też to wkurza i czasami się zastanawiam, jak można być takim debilem i fleją ;//
U mnie np. m.in. ktoś w miejsce tylnich głośników rozm. 135 mm "zamontował" głośniki 150 mm a że nie bardzo miał, jak to zrobić to przykręcił je na jedną śrubę - ręce opadają ((

[Skandahl]

Mnie też to wkurza i czasami się zastanawiam, jak można być takim debilem i fleją ;//
U mnie np. m.in. ktoś w miejsce tylnich głośników rozm. 135 mm "zamontował" głośniki 150 mm a że nie bardzo miał, jak to zrobić to przykręcił je na jedną śrubę - ręce opadają ((

U mnie na szczęście były fabryczne i wymieniłem je sam na takie jakie powinny być i jest git