Ja też mam podobnie. Jednakże jest to wina wspomagania kierownicy.
Potrafi mi auto po 50 m ściągnąć na prawo, ale jak porusze kierownicą, to później ściąga mi na lewo, a zazwyczaj w ogóle.
A Tobie ściąga zawsze na jedną stronę?
Ja też mam podobnie. Jednakże jest to wina wspomagania kierownicy.
Potrafi mi auto po 50 m ściągnąć na prawo, ale jak porusze kierownicą, to później ściąga mi na lewo, a zazwyczaj w ogóle.
A Tobie ściąga zawsze na jedną stronę?
Tak, z Wawy, już myślałem nad Twardowskim, zajrzę tam w wolnej chwili.
Tak, koła były zamieniane stronami, były też sprawdzane na wyważarce. Najeździłem się do ASO 2 razy, bo samochód od początku (zakupu) zachowuje się dziwnie. Byłem najpierw w Carserwis, niebawem po zakupie, a tam nie jeździł ze mną mechanik, tylko gościu zza biurka z obsługi serwisu. On podzielił moje zdanie, że samochód nie jedzie prawidłowo, ale po eliminacji złego ciśnienia w oponach i po eliminacji luzów w zawieszeniu obstawił na 1000% zbieżność, więc zrobili tą zbieżność, po czym okazało się że jest to samo. Wówczas stwierdził, że trzeba samochód zostawić na 2 dni to gruntownego przeglądu. Z braku czasu pojechałem po 4 miesiącach, ale do Dukiewicz ASO, bo mam bliżej. Nikt ze mną nie odbył jazdy próbnej, bo zdałem samochód już pod koniec ich pracy. Odbyli (podobno) jazdę próbną i podkreślili, że kierujący był osobą doświadczoną w prowadzeniu pojazdów (nie wiedziałem, że do stwierdzenia czy samochód ściąga trzeba mieć prawko od 20 lat). Chcieli samochód oddać, ale po awanturze wywalczyłem jazdę z mechanikiem. Podczas jazdy mi ściągał w prawo po puszczeniu kierownicy (od razu po ruszeniu samochodem, a także w trakcie jazdy), a także ściągał w prawo mechanikowi, ale jak to on stwierdził, "to wina nowoczesnych układów wspomagania elektrycznego". Nieważne, że samochód po puszczeniu kierownicą od razu jechał na drugi pas ruchu (na kilku różnych ulicach), dla niego było w porządku. Na 25 minut jazdy, auto tylko raz, przez ok. 7 sekund utrzymało tor, po czym zjechało na bok od razu. Jak kontrował tor jazdy kręcąc kierownicą w lewo, to samochód odbijał w lewo, robił "łuk" i samoczynnie znów odjeżdżał w prawo. Przez to, że wpakowaliśmy się w korek, to pogadaliśmy sobie na luzie, no i zaczął się żalić, że trzeba ich (jako ASO) zrozumieć, że oni nie mają zwracane za czynności serwisowe, jeśli komputer nic nie wykaże na pomiarach geometrii itd., więc wywnioskowałem, że i tak nic nie zrobią w ramach gwarancji. Najlepsze jest to, że zanim wsiądą do samochodu, już wiedzą że auto jest w porządku, albo już wiedzą co nie jest przyczyną, tylko nie potrafią albo nie chcą nic naprawić. Najbardziej mnie zagotowało to, że wracając już z mechanikiem do ASO wyliczył mi, co może być nie tak, że on to sprawdzi. Po przyjeździe, typek zza biurka, TWIERDZĄCO zadaje pytanie - "i co, było jak przedtem, samochód utrzymuje tor jazdy zgodnie z kręceniem kierownicą", a co mnie zagotowało, to to że jeszcze mechanik przed chwilą chciał coś weryfikować, a temu typkowi odpowiedział, że jest ok, ale że ostatecznie mogą sprawdzić, z tym , że samochód ma przejechane 3500 km, więc to się nie zaliczy do gwarancji. Ja więc odpowiadam, że nie interesują mnie ich regulaminy, bo samochód zachowuje się tak od początku zakupu. Zostawili więc auto jeszcze na 1 dzień, niby sprawdzili zawieszenie, zmierzyli geometrię, zamienili koła i dalej to samo. Oczywiście jeszcze chcieli 100 zł za sprawdzenie, ale możecie się domyślić jaka była reakcja. Nie zapłaciłem, więc po prostu nie dali mi kwitków z pomiarów i powiedzieli, że skoro mechanik chciał coś sprawdzać to niech on pokryje koszta i oddali samochód.
- - - Updated - - -
Mam tak samo, ale jest cały czas i nie po 50 m, ale po kilku-kilkunastu, zarówno zaraz po ruszeniu, jak i w trakcie jazdy. Jak jadę "niby na wprost" to muszę cały czas tą jazdę kontrować, bo mimo sztywnego trzymania kierownicy rękami, i tak ucieka. Jak odbijałem w lewo, to samochód ściąga w lewo, a czasem potrafi zatoczyć łuk i samoczynnie po kilkudziesięciu metrach zjechać w prawo. Jest też taka sytuacja, że przy powolnym dotaczaniu się np. do świateł, po wciśnięciu hamulca samochód zatrzymuje się , a kierownica kontruje się samoczynnie w lewą stronę.
Może uda mi się nagrać filmik to wrzucę. Pozdrawiam.
Ostatnio edytowane przez majeranek86 ; 09-11-2013 o 08:34
Kolego - a felgi i opony masz wg danych producenta? Mam na myśli et, szerokość. A moze zawias obniżony?