a ja uwierzę bo przy jeździe na dłuższym dystansie bez postoi z taką prędkością każdy spali znikome ilości
a ja uwierzę bo przy jeździe na dłuższym dystansie bez postoi z taką prędkością każdy spali znikome ilości
Alfa Romeo 155 1.8 8v 1993r.
Alfa Romeo 166 3.0 V6 2000r.
Alfa Romeo 145 1.9 JTD 1999r.
Mi przy 170 km/h na trasie wciaga 8,5![]()
a jak sobie chcecie mam to gdzies i zdenerwowalem siekazdy ma swoj punkt widzenia. nie uwierze ze przy mocno dynamicznej jezdzie i to do 200kmh auto 6 cyl o slusznej wadze spala 9 litrow. z mojej strony koniec dyskusji na ten temat.
155 V6 była
155 TS była
156 V6 była
156 GTA była
155 TS była
x3 japonce były
156 V6 była
x1 japoniec jest. Zycie.
Przejechałem 200km z Krakowa do Bełchatowa za 60zł (koniec miesiąca i budżetu). Wtedy jakieś 13 litrów.Napisał wasyl
Przepustnica nie działa w trybie jedynkowo-zerowym. Gdybym trzymał pedał gazu cały czas w podłodze pewnie i by wyszło poza 10 litrów, ale jadąc równym tempem i hamując silnikiem, unikając gwałtownych przyspieszeń i butowania, jest to możliwe. Cały czas mowa o średnim spalaniu, nie da się w normalnych warunkach jechac równym tempem 200km/h. Chyba nie za ładne oczy bmw przoduje ostatnio w nagrodach za silniki.Z bólem muszę przyznac, że w tym miejscu alfa daje ciała.
http://www.facebook.com/75modificata/ <- opowieść o trudnej i burzliwej miłości ;-)
To chyba byłoby najrozsadniejsze rozwiązanie. Masz racje wasyl, ale innych nie przekonasz. A może inni sami siebie lubią oszukiwać. Dla przykładu mój TS 1.4 pali w trasie jakieś 7-7,5 litra - chyba cos z nim nie tak , analogicznie do BMW powinien palić 2 góra do 3 l :mrgreen:Napisał wasyl
Pozrawiam Tiga
Mniejszy silnik - mniejsza moc - wyżej trzeba kręcic (żeby osiągnąc to samo) - zwiększa się spalanie. Nie musicie wierzyc. Też bym nie wierzył, gdybym nie sprawdził.Bo czasami okazuje się, że alfa nie jest idealna, a jej inżynierowie nieomylni. No właśnie... Alfy czy fiata?
/Edit:
Aha, porównywanie 2.5 alfy z 2.5 bmw nie ma tutaj sensu.Te silniki zupełnie inaczej się zachowują. Alfa - wysokoobrotowa bez zmiennych faz rozrządu (bodajże), bmw - oszczędne z maks momentem przy 3500obr/min i podwójnym vanosem. Oczywiście mowa o 24v.
http://www.facebook.com/75modificata/ <- opowieść o trudnej i burzliwej miłości ;-)
Jakis podtekst???Napisał bimski
a moj Boxer 1.4 pali w trasie gdzieś 8 - 8,5 litra w mieście potrafi wziąść 10 nawetNapisał Tiga
i tu mnie właśnie dziwi bmw bo zawsze szło w moc nie patrząc na spalaniaNapisał bimski
Mógłbyś nieco jaśniej?Napisał nietyx
Z tego co rozumiem - od wyczynów są Mki. Ale z opinii użytkowników wynika, że nawet 5litrowym v8 można zejśc ze spalaniem poniżej 10 litrów w trasie przy jeździe emeryckiej. Im większa moc, tym mniejsze parcie na udowadnianie wszystkim w koło swej wyższości.
Niestety w mieście nie jest już tak kolorowo, bo mój potrafi i 13 litrów spalic. Przy bardzo spokojnej jeździe.
http://www.facebook.com/75modificata/ <- opowieść o trudnej i burzliwej miłości ;-)
Oho, widze ze mamy tu prawdziwego znawce. nie wytrzymalem cisnienia jak poczytalem
Ja uwielbiam zalewac do swojej alfy pelny bak co kazde 360 km jezdzac po miescie (jakies 50-55l). A ty ciesz sie ze masz ekonomiczne bmw i jezdzisz do tych swoich 3500 tys obrotow. to wielka frajda jezdzic w ten sposob... .
Tak swoja droga, chlopie co ty robisz na tym forum ?? Widze ze lubisz prowokowac, ale nie uda ci sie to. i tu apel do wszystkich o rozsadekidz sobie na forum bmw, ja cie krece, nie kumam cie. masz prawo tu byc oczywiscie, nie moge cie wygonic, neistety
ale nie spodziewaj sie ze jesli bedziesz w taktowny sposob opluwal alfe romeo to ktos bedzie tu dla ciebie mily.
http://www.autocentrum.pl/?FF=307&ma...4&trybopinii=1
155 V6 była
155 TS była
156 V6 była
156 GTA była
155 TS była
x3 japonce były
156 V6 była
x1 japoniec jest. Zycie.