Narazie przekaźnik odstawiam na bok. Myślę o stacyjce, którą wymieniałem w zeszłym roku. Ona jest odpowiedzialna nie tylko za rozrusznik!
Narazie przekaźnik odstawiam na bok. Myślę o stacyjce, którą wymieniałem w zeszłym roku. Ona jest odpowiedzialna nie tylko za rozrusznik!
Mam ten sam problem co ty Artur ! tyle ,że 1.8TS, i też posiadam Vialle LPI, po kilkugodzinnym postoju za cholerę nie chcę odpalić od strzału, zazwyczaj odpala , dławi się i gaśnie , jakby się zalewała, no identycznie można powiedzieć,
Więc nie jestem sam :] Dokładnie, czasami jest tak, że już chce załapać i dalej kręci. Ręce opadają, a czasami potrzafi odpalić od strzału. Dziwne to.
Dodano po 3 minutes:
Bond007 a jak włączasz zapłon to na przełączniku PLi po czasie wszystko ci gaśnie i dopiero po uruchomieniu silnika się wyświetla?
Ostatnio edytowane przez ArturR_1975 ; 25-03-2014 o 11:13 Powód: Dodano
U mnie do 3 godz pali od strzału, natomiast później przekręcam kluczyk, załapuje, ale nie do końca i muszę jeszcze przez chwilę kręcić żeby zapaliła, ewentualnie zgaszę i zapali już jak należy, sytuacja identyk, muszę przyznać że z niecierpliwością czekam na każdą odpowiedź, zapomniałem dadać, że występuje jeszcze u mnie falowanie obr.
Tak , po włączeniu zapłonu wskaźnik LPI świeci się przez chwilę, gaśnie i zapala razem z silnikiem
Ostatnio edytowane przez Bond 007 ; 25-03-2014 o 11:20
Dzisiaj wypnę kompletnie instalację gazową i zobacze jakie będą efekty. Możliwe, ze któryś z przekaźników w komputerze PLi broi.
No to tak jak u mnie. Czyli w tej kwestii jest OK.
Właśnie to taka sprawa z tą instalacją( tak mi powiedzieli w serwisie vialle), że jeżeli wtryskiwacze puszczają to będzie się zalewał przy odpalaniu bo dostanie benzynę a będzie czekał już gaz w kolektorze, natomiast w układzie LPI jest duże ciśnienie, więc przełączenie na pb nic nie da bo gaz będzie wyciekał aż do jego spadku, jedynym wyjściem jest wymiana wtryskiwaczy , które kosztują "tylko" 2000zł![]()
Rozumiem, że powodem naszej awarii są wtryskiwacze gazowe?
Dodano po 4 minutes:
Z tym, że jeśli byłyby to lejące wtryski PLi to szarpałoby silnikiem gdyż próbowałby spalać dwa rodzaje paliwa.
Ostatnio edytowane przez ArturR_1975 ; 25-03-2014 o 11:38 Powód: Dodano
Tak by wynikało, bo u mnie przez ich nieszczelność 2 razy rozerwało kolektor , jak oddałem je na sprawdzenie szczelności w serwisie vialle okazało się, że puszczają ,później chciałem kupić nowe, jednak cena mnie zablokowała, natomiast oddałem je na regeneracje( zapewniali, że naprawią) i póki co nie wybucha, ale problem z odpalaniem pozostał, w sumie to sam już nie wiem czy to ich wina,
Ps to by u mnie tłumaczyło ciągle wyskakujący błąd P0170 czyli za wysoki sygnał lambdy, ale to są tylko przypuszczenia
Mnie 3 razy kolektor explodowali zmieniłem go na aluminiowy i mam spokój z tym, że wymieniłem też emulatory odcinające wtryski PB po przełączeniu się na PLG. Zobaczę co będzie jak dzisiaj odłączę kompletnie instalację LPi
a podobno 5 gen gazu nigdy w życiu nie wybuchnie![]()