Cześć,
Ponieważ nie trafiłem na nikogo kto widziałby ową czarną Alfę GT:
http://otomoto.pl/alfa-romeo-gt-1-9-...C19378524.html
a ja pokusiłem się na weekendowy wyjazd do Torunia, chciałbym podzielić się z Wami moimi wrażeniami...
Tak na marginesie to szukam Alfy GT może od ponad 2 tygodni, dlatego też nie miałem w pełni rozeznania które ogłoszenia na allegro grzeją przysłowiową ławę, a które godne są uwagi. Prawdopodobnie stąd takie moje przypadki.
Czarna, bezwypadkowa, z podgrzewanymi fotelami, 18''-stki - jest rzeczywiście taka jak na zdjęciu. Zadbane auto z Niemiec, na pierwszy rzut oka nie budzi żadnych zastrzeżeń.
Pierwsze co mnie wmurowało to przebieg - o 25 tysięcy więcej nabity licznik oraz to że kierownica dosyć ciężko chodzi jak na auto ze wspomaganiem. Sprzedający komisowicz, walił głupa, że myślał że to przez takie duże opony tak się ciężko kręci"...
Natomiast po jakimś czasie wstępnych oględzin zorientowałem się, że wydech słychać w podwoziu, a nie na końcówce.
Mam zasadę, że auta które chce kupić prowadzę wpierw do serwisu ASO, taki też miałem zamiar, ale po tych pierwszych zaskoczeniach byłem jak pies zbity z tropu, Wziałęm w końcu Alfę na serwis, choć od początku miałem przeczucia żeby tego nie robić.
W ASO wyszły niebanalne sprawy:
- niedziałająca pompa układu wspomagania
- przecięta siatka tłumika
- amory na poziome 58%
- skrzypiące przednie wahacze
Po tym wszystkim nie było już do śmiechu. Koleś, który przez telefon zachwala mi zawieszenie, mówiąc, że jest auto z Niemiec to typowa hiena komisowa. Może i kulturalny i na luzie, ale takich rzeczy się nie robi. Ludzie, szanujmy się...
Tak dla zabawy potargowałem się o auto, które już praktycznie od razu spisałem na straty. Koleś zszedł o 3 tyś. mniej. No ale cóż, i tak zostawiłem go z kwitkiem.
Ogólnie jedno wielkie nieporozumienie.
Na szczęście w sobotę czeka na mnie czerwona bella
http://otomoto.pl/alfa-romeo-gt-190k...C20533345.html - i na to wychodzi że od przyszłego tygodnia będzie w moim posiadaniu.
Pozdrawiam wszystkich
Kuba