a od poniedziałku ktoś znowu napisze że może jednak inny termin
zrobimy ankietę
potem kolejne osoby zaczną pisać jaka godzina im pasuje
zrobimy ankietę
potem może jeszcze jakieś ankiety
i kiedy już wszystko będzie w 80 % ustalone część osób znudzona tym ciągłym wybieraniem daty/miejsca/czasu po prostu inaczej zaplanuje sobie weekend i tyle
starczy już po mojemu tego przebierania
skoro wychodzi na to że niedziela lepiej to niech już będzie
niedziela 10.04 i koniec
a godzina ? a jak komu pasuje tak sobie dojedzie i już ( wiadomo że raczej po 14 co by jakiś obiadek w domu zjeść czy tam się do kościółka przejść jak kto lubi )