"Alfa Romeo ma wszystko, czego potrzebuje: rzesze rozmontowanych emocjonalnie fanów..."
"Od takiej marki jak Alfa Romeo oczekujemy wysmakowanych detali, które zamieniają zwykłą czynność prowadzenia samochodu w celebrację kontroli nad maszyną"
Działa to i w drugą strone , frajerem może być ten co płaci 35 za wypicowane do sprzedazy 159 i myśli że zrobił interes życia
Ostatnia z Alf : Alfa Romeo 159 ,
Teraz: Mercedes CLS 55 AMG & Suzuki SV 1000S
OD DUŻEGO SILNIKA LEPSZY JEST ? ..... JESZCZE WIĘKSZY SILNIK
Dokładnie wszystkim się nie dogodzi , ale na szczęści są klienci i na te tanie i na te drogie.
Ostatnia z Alf : Alfa Romeo 159 ,
Teraz: Mercedes CLS 55 AMG & Suzuki SV 1000S
OD DUŻEGO SILNIKA LEPSZY JEST ? ..... JESZCZE WIĘKSZY SILNIK
Zgadza się, ryzyko ZAWSZE towarzyszy zakupowi samochodu używanego, aczkolwiek prawdopodobieństwo wystąpienia "wpadki" możemy zmniejszyć omijając wszelkiej maści komisy, handlarzy i innych tego rodzaju pseudobiznesmenów z allegro czy otomoto oraz zakładając, że DOBRE AUTO MUSI KOSZTOWAĆ, ponieważ NIKT NIE ODDAJE DOBREGO SAMOCHODU ZA PÓŁ-DARMO (zasada ta obowiązuje także a raczej przede wszystkim za granicą naszego pięknego kraju).
"Alfa Romeo ma wszystko, czego potrzebuje: rzesze rozmontowanych emocjonalnie fanów..."
"Od takiej marki jak Alfa Romeo oczekujemy wysmakowanych detali, które zamieniają zwykłą czynność prowadzenia samochodu w celebrację kontroli nad maszyną"
Między 20tys a 35tys jest 15tyś różnicy. Co za 15 tyś można zrobić w 159 1.9 JTDm? Całe zawieszenie (przód/tył), kolektor, EGR, wycięcie DPF, skrzynie (wymiana łożysk), dwumas i regeneracje maglownicy - pewnie jeszcze zostanie co nieco (odświeżenie wnętrza, tuning na 170-180KM?). Po takim zabiegu osiągniemy 35 tyś zł, z tym, że wiemy, co mamy, a w tym oryginalnym modelu za 35 tyś może za chwile paść dwumasa itd itd.
Kupowanie auta grubo poniżej ceny rynkowej to taka forma hazardu - jeżeli jest to egzemplarz z kulejącym motorem/skrzynią to można próbować (solidnie naprawić i wiedzieć, co się ma), a odpućcić sobie jak to był cukierek, który zawinął się dookoła drzewa (sprawdzić miernikiem, na płycie itd).
--
Pozdrawiam
K.Gajda(cra3y)
Ostatnio edytowane przez cra3y ; 06-01-2013 o 16:46
Tak, tylko znajdź mi za 20 tysięcy 159-kę, która nie była zeskrobana z drzewa i ma tylko defekty techniczne (takie, jak napisałeś - czyli zawias do roboty, kolektor, EGR, skrzynię, dwumas i maglownicę). Szansa na trafienie czegoś takiego jest tak znikoma, że wydasz dobre parę stówek na ZNALEZIENIE takiego modelu (dojazdy, oględziny, czas...), o ile w ogóle Ci się uda.
Auto jak jest ruiną, to najczęściej jest nią także wizualnie...
WWW.AUTKA.PL - kompleksowa obsługa samochodów
Dlatego napisałem, że to jest forma hazardu :-) Ile razy wygrałeś w pokera/totka/jednorękiego bandytę?
PS: ja nie mam do tego szczęścia, więc szukam auta w normalnych cenach.
--
Pozdrawiam
K.Gajda(cra3y)
Ostatnio edytowane przez cra3y ; 06-01-2013 o 18:41
Witam, jestem tutaj nowy. Przymierzam się do zakupu alfy 159, znalazłem takie ogłoszenie na niemieckim serwisie:
http://szukaj.pl.mobile.eu/samochod-...ue&tabNumber=1
Byłbym wdzięczny gdyby jakiś ekspert rzucił na to ogłoszenie okiem i powiedział, czy to się opłaca i czy za te pieniądze kupię 159 z tym silnikiem w dobrym stanie. No i czy w ogóle ten silnik to dobry wybór? Czy może ten rocznik jest bardziej awaryjny od innych? (Pewnie sam bym do tego doszedł, ale przeczytanie 214 stron tego tematu trochę by zajęło)
Od razu mówię, że chce benzynę.
Z góry dziękuje za pomoc!
witam,
mam na oku pewna alfe 159 przelecialem ja wstepnie miernikiem lakieru i w na jednym elemencie grubosc oscyluje w granicach 50 mikronow. Czy one byly tak cienko malowane?