Pytanko do tych którzy gazowali Alfy w GZW.
Czy na jakieś przeglądy, wymiany filtrów czy tam regulacje też tam jeździcie?
Czy takie rzeczy wyżej opisane, to ogarnia już każdy gazownik?
GZW ma z tego co widzę dwa oddziały i oba są na południu Polski. Prosty wniosek, że jak ktoś jest z centrum, albo północy naszego kraju, to oznacza to jeden dzień urlopu i kilkaset kilometrów (czasem ponad tysiąc), żeby zrobić serwis gazu. Kompletn