Classicauto Cup 2016

[Andrzejsr]

O masz, dlaczegóż to ???

To kompilacja przecież. Z każdej imprezy rallyvideo takie robi.
Weź 160 wozów, po 5 przejazdów (każdy 2 kółka i kawałek) i tylko tyle z "wydarzeń", cześć to te same tylko z różnych kamer nagrane . Jeden trzaśnięty Mustang lekko - o barierę, poza tym nic z "urazów". >90% przejazdów grzecznie na okrągło się odbywało. Jedynie pojedyncze rajdówki sobie trasę robiły swoją własną, ale im obojętne po czym jadą

Jedno co faktycznie może tego typu imprezy na Jastrzębiu zablokować, to to, że Jastrząb preferuje motocyklistów. A na takim "zgrupowaniu" na pewno komuś gdzieś tam coś oleju pociekło itd., tym bardziej że parking na części toru był. A to niezbyt bezpieczne jak się ma 2 kółka tylko .

W każdej imprezie z rywalizacją amatorską nawet, coś tam się będzie działo, gdzieś się zakurzy i trawa oberwie bo jak widać ułamki sekund decydują nieraz ( co mnie wciąż zadziwia - tak różne wozy, tak różni kierowcy, różne linie przejazdu - a tu na 12 minut 0,2 sek różnicy! ). Ale to bez porównania ze spustoszeniami z jakichś drifterskich wraków .

No i prawda jest taka, że na żadnym treningu nie pojedziesz tak zbliżając się do 100%, na treningach jest jazda na bliżej 70% raczej. Stąd i wrażenia inne i takie sytuacje "okołograniczne".

[culmen]

Zacznę od tego że też mnie kilka razy obróciło przy prędkości 100km/h +. Tez wywaliłem w separatory.

Oj na treningach pałujemy aż miło. Ale do cholery nikt nie tnie zakrętu trawnikiem!
Prawdopodobnie (ba! jestem pewien) że i Mustang by przeżył jakby nikt nie wypieprzał tyle piachu na tor przy barierkach.

Cieszę się w głębi duszy że ludzi z tego forum nie ma na tej kompilacji za dużo. (a jak już są to bez większych dokonań)

I jeszcze raz nie zgodzę się że na treningach to jazda taka na 70%.
Każdy tnie równo, ale z głową!

[Andrzejsr]

Trawnikami to praktycznie (celowo) tyllko rajdówki, dla nich nie ma że asfalt czy nieasfalt póki jedzie . Jak coś nie jest rowem z przepustem betonowym, ścianą budynku czy drzewem i to dość dużym , to znaczy że "tam można ciąć" i taka maszyneria jak czołg idzie i nie patrzy. To potwory są normalnie. Taka specyfika, a że trafili na tor wyścigowy, cóż

Natomiast co do Mustanga to w żadnym razie nie przez piach, piachu prawie nie było - znikomo jeśli w ogóle, nieraz na Kielcach znacznie więcej na treningach bywało. Mustang po pierwsze jest mustangiem i to nie jego środowisko. No i zdecydowanie cośtam kierowca sprowokował, niestety. Wszyscy tam jeździli i nic , a on jeden przywalił - może uznał że jest za wolno żeby do tarki tam aż jechać i prostować łuk jesazcze ? ( ) i zacieśnił gazem ten zakręt, się przestraszył i odjął gaz będąc już w rotacji i już nie opanował ? nie wiem, trzeba by jego pytać. Swoją drogą - wczoraj na filmie jego numer boczny podczas "incydentu" był widoczny. A teraz - zamalowany ... można jedynie przypuszczać że dla celów AC lub/i sprezedaży niebitego. Żałość jeśli tak.

No, a w temacie 70ciu procent - no tak to jest, to jest podświadome, i naturalne, i nic złego. Po prostu nie ma potrzeby bardziej, te 70% frajdy to i tak dużo, kolejne procenty nie dają współmiernie dużo, a ryzyko właśnie incydentów wzrasta niewspółmiernie. Przecież sam stwierdzasz że nikt na treningach nie tnie tak itd ?
Pewnie, że to uogólnienie, ale tak z grubsza uwazam jest. Trening - jazda na 70% , pomiary/zawody/rywalizacja - przekracza 70% i zbliża się do 100% w zależności od rangi itd .
A wtedy marginesy wszelkie się zawężają.

[culmen]

Przypieprzenie 2x w zielone zbocze przez subaru nie ma nic wspólnego z walką o "setne"
Tak samo przepierdalanie się za tarkami po trawie.
Co do mustanga. Tak to jest jak się zamiast skontrować i trzymać gaz wciska hamulec.
Ja tak pojechałem w separatowy. Jedyna różnica że mnie w 2 stronę odwija w takim przypadku.

[kylo1986]

W tą niedzielę było chyba więcej traw niż na Classicu, przeginali pałę ogólnie, bo był zniesiony zakaz jazdy bokami i lancery kawałek przed patelnia nieźle przeorali

A ten mercedes to mój ulubiony w Classicu

[Andrzejsr]

Przypieprzenie 2x w zielone zbocze przez subaru nie ma nic wspólnego z walką o "setne"
Tak samo przepierdalanie się za tarkami po trawie.
Co do mustanga. Tak to jest jak się zamiast skontrować i trzymać gaz wciska hamulec.
Ja tak pojechałem w separatowy. Jedyna różnica że mnie w 2 stronę odwija w takim przypadku.

Ej no, subaru raz w ten nasyp najechało troszkę, a jest to dla efektu 2 razy zmontowane - każdy z innej kamery umieszczone w filmie.
No i to jest podsterowność subaru chyba słynna, czy co, nie wiem w sumie czemu tak pojechał, a może się zagapił - ładna dziweczynka tam stała na nasypie .
Ale przecież nie celowo żeby nabrudzić. Inny znów nie wyrobił z hamowaniem to pojechał na wprost (lancer 4-cośtam) w trawę - co miał zrobić ? tak się zdarza jak się przestrzeli a on się na pewno momentalnie napędzał więc łatwo przestrzelić hamowanie. Inny ten z masą swiateł na przodzie (swoją drogą wygrał) ścina po trawie zakręt gdzie później postawili słupek (ominięcie kara 60sek, potrącenie 5 sek - generalnie oznacza to "pozamiatane" i tu błąd organizatora że od początku tego słupka nie było, fakt. A w ogóle to kurzu dużo bo sucho i się unosił, a w rzeczywistości tak strasznie to nie było.
Ale to _wszystko są rajdówki_ . Oni naprawdę w tych evo i sti inaczej widzą świat - jak się da po czymś pojechać - to się jedzie, a nie że się napruszy, że mokro, że sypkie czy że czy coś
Na torach się męczą te wozy, to niech choć trochę kurzu sobie nakurzą

[imtm]

[MENTION=3383]Andrzejsr[/MENTION] , dzieki za uwagę o ręcznym Po założeniu B12 samochód zaczął inaczej jeździć i nie mialem okazji tego wcześniej przetestować. Muszę założyć z tyłu sztywniejszy stabilizator i w końcu jakieś opony które nadają się na tor. Także w przyszłym sezonie 2.0 Turbo, rajdowy slick, kilka treningów i wtedy będzie dobra zabawa

[Andrzejsr]

@Andrzejsr , dzieki za uwagę o ręcznym Po założeniu B12 samochód zaczął inaczej jeździć i nie mialem okazji tego wcześniej przetestować. Muszę założyć z tyłu sztywniejszy stabilizator i w końcu jakieś opony które nadają się na tor. Także w przyszłym sezonie 2.0 Turbo, rajdowy slick, kilka treningów i wtedy będzie dobra zabawa

A , tak mi się skojarzayło
(poza tym fajne i inne teksty tam )

A co się stało na koniec ? wóz przeżył ok ?

[imtm]

Wóz OK. Dopadła mnie frustracja że opony nie trzymają jak bym chciał i nie miałem już motywacji żeby czekać kolejną godzinę na start. Tylne opony nieco kwadratowe

[kylo1986]

imtm widziałem ciebie na filmiku i też się zastanawiałem co się stało. Swoja drogą to coś czuję ze za rok będziesz częściej jeździł na treningi
Jak się Jastrząb podobał??????????