jezdzi ktos pod reala w czwartki??

[fiergloo]

wydaje mi się, że na torze kwestia jest bardziej techniki jazdy niż możliwości samochodu (na pewno tego wykluczyć nie można )

No wtedy jak na dłoni wychodzi na ile kierowca ma rozgarnięty temat swojego samochodu i na ile go czuje i jak korzysta z jego potencjału. Ale możliwości samochodu też są ważne, nie każdym pojedziesz szybko w zakręcie i nie każdym będziesz miał możliwośc szybkiego przyspieszenia po "zrobieniu" zakrętu i... nie każdym będziesz mógł mocno opóźniac hamowanie przed zakrętem.

[LIGAR]

co do toru to mozna podywagować...
Oczywiscie jak pisze fr33 w przypadku pętli dużo bardziej licza sie umiejętności ale jak widać w jeździe na wprost tez trzeba cos tam umieć...
Co do samochodów alfa ma wiekszy moment wiec powinna lepiej przyspieszac podczas jazdy. Co do zawiasu nie wiem jak jest w bmw bo nigdy nie pasjonowały mnie te auta ale wydaje mi sie ze jazda w zakrecie seryjną gleba w bawarce a kitem eibacha powinna być na korzysć tego drugiego. Niewątliwym atutem jest natomiast tył napęd bawarki który dobrze ogarniety potrafi czynić cuda Oczywiscie cała masa innych czynników o których nie wspomniałem...
Może bedzie okazja sie sprawdzić a może nie. Generalnie jestem na tak ale życie pisze swoje scenariusze. Jak pisałem poznań za daleko i mi nie po drodze. Nie wiem jak we wrocławiu program sie zapowiada ale moze tam byłaby okazja. Choć po tych cyrkach co sie dzieją w temacie nie wiem czy mam ochote.....

[kaczo]

Pf. Takie rzeczy to ja też mogę wam mówic. 'Zrobił mnie' od mcdolands W STRONĘ ESTAKADY, w zasadzie nie wiedziałem, że zamierzamy się sprawdzac. Z kolei po nawrocie POD ESTAKADĄ już wynik był z goła odmienny, ale o tym się nie mówi, bo to godzi w Waszą dumę? A nie, sorry, kaczo był niedysponowany. Później zgodnie ustaliliśmy, że za dużo policji się tam zaczyna kręcic i szkoda ryzykowac. Ja już nie mam ochoty na słowne przepychanki, bo 1) szkoda mi na to więcej czasu; 2) do niczego to nie prowadzi, jak widac powyżej. Swojego zdania i tak nie zmienię, bo wolę czuc wibracje starego silnika na dupie i zapach nieprzepalonej benzyny z za bogatej mieszanki, połączony z innymi atrakcjami 'prawdziwego' samochodu z duszą, czego wy zapewne nie doświadczycie, bo wolicie nowoczesne wozidełka.

Prawda była taka (ciekawe czy bimski potwierdzi)
na 4 NASZE (ja i bimski) było 1;1
a to dlatego że jeden spaprałem ja (moja noga była szybsza od ręki i bieg nie wskoczył)
a drugi spaprał bimski -upierdzieli gałkę zmiany biegów (swoją drogą ładna musiała być szarpanina )
jeden wygrał bimski w stronę huty
drugi wygrałem ja od mc'd w strone makro

czy w którejś kwestii skłamałem?
niestety ani razu nie udało mi się pogonić z ligarem (sądzę że by mnie stłukł)
nie będę nic pisał o stanie układu zasysania (przepływka) i wydychania (sonda) powietrza przez moje auto bo to nie ma żadnego uzasadnienia. Było jak było

[Adam$72]

http://moto.onet.pl/forum.html?hashr...ZvcnVtMDAxLmpz

kaczo,to Ty???

[kaczo]

Adam$ to nie jo
dane pojazdów się zgadzają jak w morde strzelił, ale ja nie godom tak na diesle

[PiterR]

(sądzę że by mnie stłukł)

a mi się wydaje, że jednak Ty byś go stłukł...ale to tylko moje domysły

[grzybii]

Tak z ciekawości obejrzałem i przeczytałem informacje związane z tym sprawdzeniem obydwu marek samochodów i tak szczerze nie rozumiem całej kłótni.....

BMW jest szybkie ale nie raz udawało mi się objechać mocniejsze od mojej alfy BMW, gdzie różnica mocy wynosiła nawet 40-50 koni. Dużo zależy od kierowcy... jego wyczucia...i umiejętności...

Ta BMW pewnie na autostradzie pogoniłaby tą Alfe... no ale co z tego??

Sam mam Alfe ale nie uważam, że BMW to najgorsza marka na świecie... kilka miesięcy temu jeździłem M5, która ma ponad 500 KM i jak mi ktoś powie, że to kiepskie auto to mu pogratuluje.....

Z drugiej strony wytykanie Alfie i Alfistom jakichś głupot to też poziom gimnazjum....a tłumaczenia typu zły bieg czy gałka czy coś..........to proste: nie umiesz - nie jedziesz...

Każdy jeździ tym na co go stać i co mu się podoba... i kropka... a to co inni o tym myślą powinno się mieć głęboko w d.... a szczególnie alfiści, przyzwyczajeni do docinek i głupkowatych komentarzy...

Kilka razy ścigałem się z Audi A5 (1.8 czy 2.0) i wygrałem ... no i?? nie mówię, że Audi to najgorszy samochód świata... bo podjedzie koleś w A5 3.0 - quattro i złoi mi tyłek jak się patrzy...

trochę szacunku do siebie ludzie...




a to do poczytania ... http://lodz.gazeta.pl/lodz/1,35136,7...m_finalem.html


.

[bimsky]

Tak z ciekawości obejrzałem i przeczytałem informacje związane z tym sprawdzeniem obydwu marek samochodów i tak szczerze nie rozumiem całej kłótni.....

BMW jest szybkie ale nie raz udawało mi się objechać mocniejsze od mojej alfy BMW, gdzie różnica mocy wynosiła nawet 40-50 koni. Dużo zależy od kierowcy... jego wyczucia...i umiejętności...

Ta BMW pewnie na autostradzie pogoniła by ta Alfe... no ale co z tego??

Sam mam Alfe ale nie uważam, że BMW to najgorsza marka na świecie... kilka miesięcy temu jeździłem M5, która ma ponad 500 KM i jak mi ktoś powie, że to kiepskie auto to mu pogratuluje.....

Nie sposób się nie zgodzic. W passacie b5, samochodzie dla ludu, jakże znienawidzonym na forum, także montowali ośmiogarowy motor z mocą około 300 koni, jeśli dobrze kojarzę.

Z drugiej strony wytykanie Alfie i Alfistom jakichś głupot to też poziom gimnazjum....a tłumaczenia typu zły bieg czy gałka czy coś..........to proste: nie umiesz - nie jedziesz...

Ci sami Alfiści robią to samo z innymi markami, ale wtedy to już nie jest poziom gimnazjum, tak? Dla mnie nowa alfa po mariażu z fiatem jest tym samym, czym dla większości właścicieli alf z krótkim stażem vw, bmw, lub audi. Podkreślam, DLA MNIE, nie macie prawa kazac mi uważac inaczej. Kto nie zasmakował tamtego klimatu, nie zrozumie, poważnie.

Dwójka wskoczyła przypadkiem, już po przejechaniu wyimaginowanej mety, więc nie rozumiem o czym dyskusja? Gałka - już kiedyś mi została w ręce, podczas jazdy miejskiej, wtedy byłem przekonany, że po prostu nie była dobrze zamocowana i wystarczy ją mocniej przyklepac. Jak widac - myliłem się.

Każdy jeździ tym na co go stać i co mu się podoba... i kropka... a to co inni o tym myślą powinno się mieć głęboko w d.... a szczególnie alfiści, przyzwyczajeni do docinek i głupkowatych komentarzy...

Prawda? Gdy ja słyszę docinki na niemal każdym spocie tudzież ogólnopolskim zlocie 'o, przyjechało ognisko', 'ale masz wujowy samochód!' po prostu na to leję, bo dla mnie liczy się to, że mi sprawia frajdę ten samochód i prawie każdy z napędem na tył oraz możliwością wyłączenia elektronicznych kagańców. Dlatego moim drugim samochodem jest alfa BEZ GRAMA elektroniki, którą małymi kroczkami wyprowadzam na prostą.

Kilka razy ścigałem się z Audi A5 (1.8 czy 2.0) i wygrałem ... no i?? nie mówię, że Audi to najgorszy samochód świata... bo podjedzie koleś w A5 3.0 - quattro i złoi mi tyłek jak się patrzy...

W trakcie jednego przejazdu przyłączyło się a5 3.0 tdi. Zamiotło wszystkich z forumowej stawki. Zapytałem na czerwonym gościa, co to za motor i pogratulowałem mu, bo fura szła niesamowicie, mimo że osobiście diesla bym nie kupił, nawet gdyby było mnie na takiego stac.

Jeszcze co do tematu ustawki - z LIGARem już kiedyś się sprawdzaliśmy i wtedy wynik był taki sam jak teraz, jednakże w drugą stronę i bez 'kamer'. Wiedziałem, że 'walka' będzie równa i całkiem trudna. Większym wyzwaniem była dla mnie 166 2.5 w tym przypadku, bo sam byłem ciekaw, jak wypadnie na jej tle moja teoretycznie słabsza o 20 koni bmw. Co do hamowania - to było dwa lata temu, od tamtego czasu nic w samochodzie nie robiłem i nie zdziwiłbym się, gdyby trochę mocy ubyło.

[Adam$72]

Bimski,pewnie widzialeś,ale polecam nowe MiTo z tylnym napędem:

http://www.samochodyswiata.pl/viewto...sd=a&start=880

post 3 od góry,zdjęcie 2

Przy okazji,nowy,ciekawy napęd: KoMin,trza pomyślec nad nim,bo ropa drożeje,a opału(nie oleju op.) moga mieć dostatek
ps.mały żarcik,moze złośliwośc,ale grubości uszczelki pod głowicą wiesz o co loto.
pzdr

[aniucha05]

jutro bora bora jedzie ktoś??