Temat: Pomoc przy zakupie AR159 / Brera

  1. #2301
    Użytkownik Dwusuwowiec Avatar tomex_187
    Dołączył
    01 2013
    Mieszka w
    Kopenhaga/Kolobrzeg
    Auto
    AR 159 1.9 JTDm 185KM by Tune-Up 2007 r. 175000km
    Postów
    124

    Domyślnie

    No to teraz to ja juz moge wykladac o spadku wartosci aut ale to tez jest interesujace, warto wiedziec.

  2. #2302
    Użytkownik Alfa i Omega Avatar Evo666
    Dołączył
    10 2012
    Mieszka w
    Tychy
    Auto
    159 2.0 JTDm 09r
    Postów
    462

    Domyślnie

    Czyli jakby nie patrzeć kolega tomex_187 na pewno coś z naszych dyskusji pozytywnego wyniesie. Pozdro

  3. #2303
    Użytkownik Alfa i Omega Avatar mar0s
    Dołączył
    09 2012
    Mieszka w
    Kraków
    Auto
    AR 159 SW 2.0 JTDm
    Postów
    366

    Domyślnie

    Wracając do tematu kolegi tomex_187, to zastanawia mnie jedno:

    Czemu skoro zestawiasz obok siebie Alfę / Mazdę / Hondę, nie pomyślisz o silniku 2.0 JTDm ? Od Hondy (150 km) i Mazdy, ma dużo lepsze osiągi, a przy tym niższe spalanie niż 2.4 i podobno tańszą eksploatację

    Jeżeli bierzesz pod uwagę tylko 2.4, to generalnie nie masz co porównywać silników Hondy i Mazdy, do 210 - konnej jednostki i jeśli osiągi są dla Ciebie ważne, to nie wahaj się ani chwili !

    Warto dodać, że Honda ma znacznie mniejsze możliwości "tuningowe", ponieważ sprzęgła w Accordach nie są najlepszej jakości i kiepsko znoszą podkręcanie silnika.


    Pozdrawiam

  4. #2304
    Użytkownik Rowerzysta Avatar btomek
    Dołączył
    10 2012
    Mieszka w
    BIAŁYSTOK
    Auto
    159 3.2 Q4 2009 PORSCHE-924S
    Postów
    80

    Domyślnie

    Cytat Napisał karmal Zobacz post
    Trzyma się dość dzielnie? Już modele z 2007 ( 150km ) można ogarnąć na allegro za 25k.
    Znajdź mi choć jedną za taką cenę np. z pełną 23% fakturą vat
    Ponad połowa aut na allegro/otomoto z roczników np. 2005 wzwyż to sprowadzone auta poflotowe, sprzedawanena na FV vat marżę, gdzie niska cena bierze się z przekrętu na vacie.
    Ostatnio edytowane przez btomek ; 21-01-2013 o 15:12

  5. #2305
    Użytkownik Rowerzysta Avatar kriswin
    Dołączył
    10 2011
    Mieszka w
    Kraśnik
    Auto
    AR 159 1.9JTDm 2008r.
    Postów
    271

    Domyślnie

    Cytat Napisał karmal Zobacz post
    Trzyma się dość dzielnie? Już modele z 2007 ( 150km ) można ogarnąć na allegro za 25k.
    Ja dwa 2,5 roku temu swoją za 40k kupiłem.
    to jest 37,5% w ciągu dwóch lat - moim zdaniem, to spora utrata wartości !
    Hehehe to jest argument, na allegro za 25tyś zł. Jak dobrze poszukasz to i za 17tyś zł znajdziesz Życzę powodzenia!!!
    A tak na poważnie to zobacz po ile są normalne do jazdy np. u Tomek_KRK.

    A jak swoją będziesz sprzedawał za 15tyś to daj znać.
    "Jeśli celujesz w nic, zawsze trafisz!"

  6. #2306
    Użytkownik Fachowiec Avatar Tomek_KRK
    Dołączył
    05 2011
    Mieszka w
    Kraków
    Auto
    AR 159
    Postów
    2,706

    Domyślnie

    Cytat Napisał Evo666 Zobacz post
    Nie zgodze się ze 159 trzyma sie dosc dzielnie. Jak na wyposażenie, jakośc wykonania, klasę premium to jest to samochód bardzo tani. Przyzwczailismy się przez to porównywać cenowo do flotowych cen Passatów, Insygniów i innych Mondeów. Pół roku szukałem auta, bralem pod uwage tez 6kę i Accorda. W polsce na 6kę jest bardzo duzy popyt, stąd wyższe ceny, Accord klasa w samej sobie.
    Dajesz przykład kosztów serwisowania, ale to ma się nijak do ceny wstępnej auta. Auto popularne zanim straci swoja marke to troche czasu zleci. Alfie się szybko udało stracić na opinii kiepskimi poprzednimi modelami, teraz musi nadrabiac. Dobrze ze Włosi poszli do rozum do głowy i od 159ki mamy coraz lepszą jakość (giulietta, Mito). Nie ukrywam ze kupującym tez to na rękę bo za nizsza cene mamy fajne oryginalne autko używane.
    My to wiemy ze jest w porządku ale pospolity Kowalski na Alfe romeo dzisiaj patrzy pod katem pytania " a nie boisz sie ze Ci się będzie psuło"? Nie raz juz takie pytanie mi zadawali znajomi, zawsze im odpowiadam że jak sie popsuje to kupie sobie kolejną Alfę.

    A tak dla niewtajemniczonych, i dla ciebie Tomku, to polecam ponizszy link,

    http://www.auto-swiat.pl/1-utrata-wa...-nowym-aucie/2
    I możesz sobie ten link wsadzić w buty, bo bazuje on na bliżej nieokreślonych cenach sprzedaży - nie wiem, kto i jak ustala ceny w Eurotaxie, ale rozbieżność z realnymi rynkowymi cenami potrafi być dość duża. Bo co innego wycena Eurotax, a co innego zainteresowanie konkretnym modelem na rynku. Avensis 2.0 D4D w wersji za 89 tysięcy nowy - to była Luna, czyli wyposażenie "smutek nędza i rozpacz" - klima manual, felgi stalowe, tapicerka szmaciana... Sprzedaż takiego auta to jest koszmar, bo klient dołoży parę tysięcy i ma już zdecydowanie lepszą opcję. ALE za taką lepszą opcję to się nie dopłacało w salonie 3-4-5 tysięcy, tylko naście. I tych "nastu tysięcy" już tak prosto nie odzyskasz. I procentowa utrata wartości w przypadku takiego modelu będzie większa.

    Druga sprawa - sprzedaj teraz Passata 2.0 TDI... Życzę powodzenia. To jest auto-mebel. Mało kto nie wie o przypadłościach silników 2.0 TDI, dlatego sprzedaż tego auta to jest droga przez mękę. I cała tabeleczka idzie się wtedy paść na łąkę...

    Pomijam fakt przeliczenia procentów na złotówki - wtedy tabelka wygląda zgoła inaczej - 159, która w rocznikach 2009 była wyposażona standardowo w dużo opcji, które u konkurencji wymagały dopłaty, w przeliczeniu na złotówki wcale nie traci więcej, niż konkurencja na rynku. A masz do dyspozycji auto, które dysponuje jednym z fajniejszych diesli (2.0 JTD 170KM, w porównaniu do 115-konnego D4D albo 140-konnego 2.0 TDI to jest przepaść pod każdym względem), jest nieźle wyposażone, ma doskonałą trakcję i wsiadając do środka człowiek nie ma odruchu wymiotnego.

    Generalnie - jeśli chciałbyś porównać utratę wartości 159 w stosunku np. do Passata (aczkolwiek bardziej adekwatne byłoby tu Audi A4 i BMW seria 3) - to należałoby wziąć wyjściowe ceny za modele TAKIE SAME - z porównywalną mocą silnika, z porównywalnym wyposażeniem - szybko by się okazało, że do Passata za parę pierdołek trzeba sporo dopłacić, tak samo będzie w przypadku A4 czy BMW. Do tego trzebaby zastosować rabat - taki jak przy zakupie nowego auta można było wynegocjować - i zaręczam Ci, Alfa wypadała tutaj o wiele lepiej niż np. Toyota czy Volkswagen, albo Audi. I wtedy masz RZECZYWISTĄ utratę wartości, a nie tabelaryczną.
    Ostatnio edytowane przez Tomek_KRK ; 21-01-2013 o 16:11
    WWW.AUTKA.PL - kompleksowa obsługa samochodów

  7. #2307
    Użytkownik Ogier Avatar cousteau79
    Dołączył
    10 2012
    Mieszka w
    Wieluń
    Auto
    AR159 SW 1.9JTDm (blu marina :)
    Postów
    189

    Domyślnie

    dokladnie jak to wszyscy pisza wyzej ... to sa tylko stereotypy i dziwne myslenie ludzi ... bo niby dlaczego najwiecej vw i opli sie sprzedaje ? bo kiedys bylo ze one byly super (made ine germany) ... a ford gowno wort a fiat jego brat ... bzdury ... zostawmy to tym co nie czytaja i nie wnikaja a jedynie jakimis obiegowymi opiniami sie kieruja kupujac ... kij im w xxxx
    na szczescie trend sie zmiena uwazam bo wiecej aut i ludzie chca lepsze i co niektorzy zaczynaja myslec jak kupuja i czytac i pytaja ... wiec i o alfie bedzie dobre bo chocby i my mowimy wiele dobrego o aucie ...

  8. #2308
    Użytkownik Alfa i Omega Avatar Evo666
    Dołączył
    10 2012
    Mieszka w
    Tychy
    Auto
    159 2.0 JTDm 09r
    Postów
    462

    Domyślnie

    Tomek, twoje argumenty zapewne też w jakimś przedziale są słuszne. Każdy podchodzi do tego inaczej, ty jako człowiek znający się na alfach i handlarz, inni jako kupujący z wiedzą, jeszcze inni jako kupujący bez wiedzy. Nie wiem czy wiedza twoja jest większa od dziennikarzy motoryzacyjnych. Ale wyliczenia podane w tabeli są ogolno przyjęta metodą wyliczania utraty wartości samochodów w europie. Dla kupujących też jest to jakiś odnośnik.

  9. #2309
    Użytkownik Fachowiec Avatar Tomek_KRK
    Dołączył
    05 2011
    Mieszka w
    Kraków
    Auto
    AR 159
    Postów
    2,706

    Domyślnie

    Cytat Napisał Evo666 Zobacz post
    Tomek, twoje argumenty zapewne też w jakimś przedziale są słuszne. Każdy podchodzi do tego inaczej, ty jako człowiek znający się na alfach i handlarz, inni jako kupujący z wiedzą, jeszcze inni jako kupujący bez wiedzy. Nie wiem czy wiedza twoja jest większa od dziennikarzy motoryzacyjnych. Ale wyliczenia podane w tabeli są ogolno przyjęta metodą wyliczania utraty wartości samochodów w europie. Dla kupujących też jest to jakiś odnośnik.
    Wiesz jak funkcjonuje typowy dziennikarz motoryzacyjny? Dostaje nowe auto do testów, w zamian za to opis ma być... powiedzmy - "w optymistycznym tonie". Zjedziesz auto z góry na dół - nie dostaniesz następnego do testów. Jedynym (jak na razie - z mi znanych) dziennikarzem, który DOBRZE zna samochody używane, jest Jacek Ambrozik, redaktor i autor większości tekstów gazety "Auto po gwarancji". Tylko żeby taką wiedzę zdobyć, to przez dłuuugi czas sam sobie dobrze ręce ubrudził przy naprawie aut... JEst też wąska grupa wyspecjalizowanych w określonych markach dziennikarzy, ale niestety - specyfika tego zawodu w polskich realiach jest taka, że za bardzo kawy na ławę wyłożyć nie możesz. Z dużych i znanych - jedynie chyba Top Gear ma na tyle silną markę, że mogą cokolwiek napisać/powiedzieć o dowolnym aucie - a i tak będą istnieć na rynku.
    Dziennikarz bierze tabelę Eurotax - i na niej opiera swoje wyliczenia. To proste narzędzie, które pozwala Ci mniej więcej oszacować wartość samochodu, bez wnikania w jego sprzedawalność lub jej brak. Robisz jakieś statystyczne zestawienie i artykuł gotowy. Statystyka jednak ma to do siebie, że w miarę zmiany założeń - zmienić możesz wynik. I teraz biorąc pod uwagę typowe realia finansowe przeciętnego zjadacza chleba - lepiej, gdy auto straci po 3 latach 50 tysięcy na wartości, czy 150 tysięcy? Oczywiście, że lepiej, gdy tracisz mniej RZECZYWISTYCH pieniędzy, a nie mniej procent wartości. Do tego dochodzą koszty eksploatacji (zużycie paliwa, ubezpieczenie, naprawy) i może się okazać, że kalkulacje procentowe mają się nijak do realnych wydatków, jakie się ponosi na zakup i utrzymanie auta, a do tego pokrycie utraty jego wartości.

    I teraz, żeby wrócić do sedna spraw - globalnie, biorąc pod uwagę auta z podobnego segmentu i podobnie wyposażone - 159-ka w PIENIĄDZU ma niedużą utratę wartości. W stosunku do utraty wartości Alfy 156 - jest to przepaść. 156-ka leciała z ceny na łeb na szyję, 166 jeszcze gorzej. 159 się mocno wybiła z tego schematu, bo rynek pozytywnie zweryfikował jakość tych samochodów.
    WWW.AUTKA.PL - kompleksowa obsługa samochodów

  10. #2310
    Użytkownik Alfa i Omega Avatar Evo666
    Dołączył
    10 2012
    Mieszka w
    Tychy
    Auto
    159 2.0 JTDm 09r
    Postów
    462

    Domyślnie

    W porównaniu do 156 to jest rzeczywiście przepaść. Dobrze że alfa idzie w tym kierunku a nie w odwrotnym. Mi brakuje tego żeby alfa była porownywana z takimi markami jak Bmw 3 czy audi A4 bo jako auto klasy premium ma do tego aspiracje, podobne wyposażenie, gabaryty. Jednak oba powyższe modele są dziś odbierane jako klasę lepsze... Niestety

Podobne wątki

  1. Prosze o pomoc przy zakupie Alfa Romeo Brera
    Utworzone przez dycha w dziale Porady przy zakupie
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 02-10-2013, 20:41
  2. [brera] Pomoc przy zakupie Brery
    Utworzone przez orishas555 w dziale Kupić - nie kupić? Auta z ogłoszeń
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 23-08-2013, 22:32
  3. Pomoc przy zakupie Alfa Romeo Brera
    Utworzone przez paweldante w dziale Kupić - nie kupić? Auta z ogłoszeń
    Odpowiedzi: 18
    Ostatni post / autor: 09-07-2012, 10:27
  4. [Brera] Pomoc przy zakupie AR Brera
    Utworzone przez kamilbrera w dziale 159/Brera/Brera Spider
    Odpowiedzi: 25
    Ostatni post / autor: 25-03-2011, 08:32

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory