Ja nie wiem jak Wy takie niskie wyniki uzyskujecie. 6,4 l przy 130 km/h? Mi moja 2.0 jtdm pali w trasie średnio 7,5 i to przy bardzo oszczednym obchodzeniu się z pedałem gazu i staraniu się utrzymywać 90-100. W mieście mi z dychy nie schodzi (również raczej oszczędna jazda). Na całym baku 70l nigdy nie udało mi się zrobić więcej niż 900 km a tu niektórzy 1200 km na baku robią(jeżdżę 80 procent trasa i 20 procent miasto). Albo ja mam coś nie tak albo Wy to spalanie ostro zanizacie. A jak tak raz jechałem w trasie bardziej dynamicznie bez hamowania silnikiem i ciągłym wyprzedzaniu to mi na trasie do Katowic (70 km) 8,7l pokazało... przy takim spalaniu 1,7 tbi chyba już za bardzo nie odstaje z tego co czytam. Wyniki komputer vs dystrybutor różnią się o 0,2l w moim przypadku (mierzone parę razy na 1000 km). Ciężko jest mi uwierzyć w spalanie rzędu 5 czy 6 litrów.
a wiec ja zauwazylem ze wszystko zalezy od paliwa. jak latam po ue to na naszym orlenie werva srerwa ledwo 900km zrobie na baku ale juz tankujac premke np na shell-u u niemcow to 1200km zrobie. oczywiscie te wyniki to 100procent autostrada i brak jazdy na emeryta.140-150km/h.u polodniowcow jest to samo.tank w barcy to przez cala fr na jednym baku przelatuje. a tam jeszcze dochodza postoje na bramkach...a wiec,jakosc paliwa,temp powietrza,rodzaj ogumienia i cisnienie w kolach,warunki atmosferyczne-to sa chyba podstawowe czynniki.raz znalazlem tylko stacje z super paliwem na ktorym duzo wiecej km zrobilem niz na wczesniejszych innych stacjach. to byl maly shell na 7 w kierunku warszawy,chyba za kiezmarkiem.. jak by ktos byl i tankowal to polecam normalnego diesla,na wioskach nie tankuja tam premki![]()
Muszę przyznać, że sporo Ci pali. Fakt faktem, że niektórzy tutaj mega optymistycznie podają wyniki spalania. Bo mi na trasie przy prędkości 110km/h około i jakieś 20% z tego miasta spaliła szacunkowo (no i jakoś mega oszczędnie nie jechałem bo troszkę powyprzedzać musiałem), dokładnie nie liczyłem ale w okolicach 6,5-7L. No i na baku byłbym w stanie 900km zrobić na trasach i nieco miasta. A ja mam 2.4JTD.
Może jednak ciężka noga![]()
Ciężko jest mi uwierzyć w spalanie rzędu 5 czy 6 litrów.[/QUOTE]
ciezko to jest uwiezyc w to co pisiory robia he ale 6l dla 1.9 to nie jest jakis cud...vw passat b6 ma jeszcze lepsze wyniki w trasie niz alfa. tak dla przykladu
- - - Updated - - -
Ciężko jest mi uwierzyć w spalanie rzędu 5 czy 6 litrów.[/QUOTE]
ciezko jest uwiezyc w to co pisiory robia he ale 6l dla 1.9 to nie zadne cuda. vw 2.0tdi w passacie b6 robi jeszcze lepsze wyniki niz alfaota takie male porownanie
Przeglądam ten wątek z niedowierzaniem - u mnie w cyklu miejskim 80%, poza miastem 20% pali jakieś 9L/100 km (liczone z dystrybutora) i uważam to za normalne spalanie![]()
Nie mam ciężkiej nogi. Kiedyś miałem golfa 4 tdi 101 km i palił mi 4,5 litra więc mój styl jazdy jest raczej oszczędny. Wiem, że Brera to 1,5 tonowy kloc o współczynniku aerodynamiki pralki "frani" i nigdy nie będzie palić tyle co wieśvagen ale wy też zauważyliście, że jakoś dużo pali. Samo włączenie tempomatu na 6 biegu przy 110 km/h powoduje wskazanie 9l. Czy problemem mogą być wtryski? Gdzie szukać przyczyny zbyt wysokiego spalania?