Panowie - leci z nami pilot - znaczy Moderator lub Admin bo kilku już odlatuje?
Kurcze czyli co Giulia i Stelvio nie ma tych systemów-pasa ruchu,awaryjnego hamowania itd?
Bo ja wiecie jeszcze z fiata 125 nie wylazłem trochę się już pogubiłem.
Kto chce szuka sposobu,
kto nie chce szuka powodu.
155 V6 LPG-163 KM-była
156 V6 LPG-190 KM-była
147 2.0TS 150 KM Selespeed LPG.-była
166 2.0 V6 TB -215 KM- LPG-była
Giulietta 1.4 TB -207KM -LPG -jest
Lancia Delta 1.8 TBI 283KM -jest
Dziecinny argument. Pewnie jak wprowadzali pasy bezpieczeństwa i poduszki powietrzne to część kierowców podobnie krzyczała, że to oduczy myślenia, bo ogarnięty kierowca nie potrzebuje takich systemów.
Zaznaczę, że w kolizjach biorą udział 2 auta i jak dobrym kierowcą byś nie był, albo za jak dobrego byś się nie uważał, to zawsze może odwalić coś ten z naprzeciwka. Którego by normalnie wirtualni asystenci wyhamowali.
I rozumiem, że twoim zdaniem mam wpływ nie tylko na swoich asystentów, ale także gościa jadącego z naprzeciwka?
To Ty nie wiesz, że mistrzów kierownicy prócz genialnego prowadzenia cechuje również jasnowidztwo i tej umiejętności nie zastapi zaden asystent?
Co do pasów to każdy przecież wie, że zabijają bo stryjka szwagra kolegi kuzyn miał wypadek i przeżył tylko dlatego, że miał niezapięte pasy i jego nowoczesny bolid z lat 90 mógł użyć asystenta katapulty co ocaliło mu życie!
Jak Alfa chce być premium to musi wprowadzić jakieś nowinki technologiczne o to w tym wszystkim chodzi. Świat idzie do przodu wszystko jest naszpikowanie elektroniką po to aby ułatwić nam życie ( przykład telefony komórkowe - czy ktoś wyobraża sobie pracę na nokia 3310 ?)
Więc fajnie że jest coś dostępne w opcji. Jak chcemy to bierzemy jak nie to nie. Najważniejszy jest rozwój a nie stanie w miejscu.
Będę wredny i podsumuję temat.
Alfa Giulia, zwłaszcza Giulia Q* jest samochodem skończonym. Zajebistym w swym całym jestestwie, a Stelvio jest jej uzupełnieniem w trójcy jedynym (Giulietta robi za tą trzecią). Te samochody mają wszystko czego potrzebuje prawdziwy kierowca, prowadzą się tak zajebiście, że problemy Williamsa w tym sezonie to przez to bo ich bolid się wstydził lepiej jeździć. Wszelkie gadanie o tym, że konkurencja ma coś lepiej albo więcej to wraża propaganda usiłująca wmówić ciemnemu ludowi że nowoczesność jest dobra. Prawdziwy Alfaholik sam wie co najlepsze i żadnych wspomagaczy nie potrzebuje - takie to tylko w wozach dla dziadów którzy już do własnej dupy bez mapy nie trafią. Sprzedaż tej wspaniałej trójki motoryzacyjnych ideałów jest zgodna z planem, a zapewnienia o tym, że sprzedawać się będą setki tysięcy to taka zmyłka żeby konkurencja pakowała hajs w moce produkcyjne usiłując dogonić Alfę Romeo. Taka kopia planu Gwiezdnych Wojen Raegana, tylko na froncie motoryzacyjnym.
Nie wiem dlaczego tylko widzę oczyma wyobraźni naszych kochanych Alfaholików za lat powiedzmy 10 marudzących na forum, że muszą w ich nowej(!) Giulii ustawiać nawigację pokrętłem, że nie ma kupy asystentów "które przecież nawet taki superb ma"! No, ale to za 10 lat, wtedy inna Alfa będzie (albo nie) obiektem westchnień, a na nową-starą Giulię będzie już można narzekać.
* nie QV - Q, bo musi brzmieć jak nazwa lekarstwa na upławy i broń boże poprawiać
Ty naprawdę uważasz, że systemy elektroniczne zastąpią zdrowy rozsądek i wyobraźnię? Nawet sam kolega Pływak napisał "Systemy nie tyle ratują co mogą ratować w pewnych sytuacjach". Czyli krótko mówiąc pomagają. Ja nie nie twierdze, ze one są złe i nie powinno ich być. Tzn chodzi mi o te poprawiające bezpieczeństwo. Ale też nie wszystkie są do końca dopracowane i nie należy im ślepo ufać. Zresztą te systemy to chyba Alfa ma, no nie? Któryś z kolegów. już nie pamiętam, Jersey czy Pływak opisał zachowanie asystenta pasa ruchu. Nosz k...a, to ja mam oceniać kiedy go włączać a kiedy wyłączać? Skąd mam wiedzieć, czy on zadziała czy nie, czy dla niego linie są o odpowiedniej ilości jasności, czy nie? P...le taki system.