[HID- ALFA] czyli xenon na każdą kieszeń

[siwy144]

Tak. http://www.forum.alfaholicy.org/topi...55-vt12777.htm masz fot troche

[Sicilian]

Moze byc ze to nasza wina ..

No właśnie. Ale to jest tylko szczyt góry lodowej.
Bo teraz jest pytanie. Koleś zjechał na nasz pas, uderzyło czołowo, przyjeżdża Policja, koleś twierdzi że go oślepiliśmy, wina więc nasza. A co z AC i OC? Czy AC przypadkiem nie jest nieważne w tym momencie? Przecież dokonaliśmy samowolnych zmian w pojeździe mechanicznym. Ubezpieczyciel może uznać, iż ubezpieczenie AC nie obejmuje przypadków tego typu. I nie wypłaci ani złotówki. No bo przecież jak wyjedziemy bez reflektorów i zdarzy się wypadek? To z AC nici. Czyli jeżdżąc z HID'ami może się zdarzyć że kasa na AC była wyrzucana w błoto. A OC? Czy przypadkiem również?

Nie znam się na ubezpieczeniach, może jakiś agent się wypowie?
Bo jeżeli w pewnych przypadkach AC jest nieważne, a OC również, to jak ktoś mnie stuknie to będę musiał z własnych pieniędzy za jego naprawę zapłacić... nie wspominając o prawdopodobnie kilkumiesięcznej walce z Ubezpieczycielem.

Jest wśród nas jakiś agent PZU? Ta kwestia jak widać jest bardzo ważna. Niech się specjalista od ubezpieczeń wypowie.

logicznie rozumujac, to takie lampy z xenonem z allegro nie maja homologacji, wiec w aucie mamy wazny element bez atestu, czyli tak jakbysmy mieli niewazne badanie techniczne pojazdu, a w takim przypadku raczej zadne ubezpieczenie nie pokrywa kosztow, poza tym ubezpieczyciel zawsze sie dowala do czego tylko moze, zeby tylko nie wyplacic odszkodowania, a w takiej sytuacji uytkownik sam niejako wystwia sie "na strzał"

[ozzy]

Właśnie tego się obawiam. Najczarniejszy scenariusz jest chyba następujący:
1. Ktoś w nas wjedzie
2. Wina nasza
3. Lampy bez atestu, ubezpieczenia nieważne, więc:
a) własne auto musimy naprawić na własny koszt
b) samochód sprawcy musimy naprawić na własny koszt (a jak wjedzie w nas nowy Mercedes S-Classe? to dług na całe życie)
c) jeżeli kierowca drugiego auta miał pasażerów, mogą podać nas do sądu o odszkodowania za "ból szyi" (nasi pasażerowie zresztą również) a broń boże zostaną kalekami, to co renta do końca życia? dla każdego tak poszkodowanego? Mogą przecież w sądzie wywalczyć.
d) możemy dostać mandat za lampy bez atestu, tak na deser
4. Kilka miesięcy przepychanek z Ubezpieczycielem i "poszkodowanymi" sprawcami, sami nie damy rady, potrzebny prawnik... znowu koszty
5. Koniec ze zniżką za bezszkodową jazdę.


A teraz wyobraźmy sobie że coś takiego przydarzyło się studentowi, który chciał mieć tylko fajne światła w samochodzie... dramat.

Możecie powiedzieć, że ludzie nie są tacy, żeby kłamać... ale jeżeli tak mówicie to chyba nigdy wypadku nie mieliście, pierwsze o czym sprawca myśli to jak z tego wybrnąć, że jednak nie jego wina. Przecież wypadek to są koszty przynajmniej kliku, kilkunastu tysięcy, jeżeli można z tego jakoś wybrnąć... uczciwych jest dużo mniej jak kwoty sięgają takiego pułapu.
Ktoś inny powie, że mało kto o tym wie, że HID'y bez atestu itd... no nie wiem, na tym forum to już chyba prawie wszyscy wiedzą, czytelnicy AutoSwiat wiedzą, a to leży chyba w każdym serwisie samochodowym w poczekalni... chcecie ryzykować?

[75andrew155]

To takie sranie w banie z tym oślepianiem również Ty możesz powiedzieć że gościu jechał bez świateł i go nie zauważyłeś . Ja kupiłem HIDy i mam zamiar je zamontować bo bezpornym faktem jest że lepiej świecą i widoczność jest o niebo lepsza beż efeku oślepiani innych

[Marcin166]

Zgodzę się, posiadania świateł bez atestu nie przesądza od razu o Twojej winie! Jest podstawą ale nie przesądza, więc jak Tobie wjedzie z przodu to w najgorszym przypadku powiesz, że nie miałeś w ogóle włączonych świateł i zapłacisz jedynie mandacik za ich brak... no i za naprawę swojego auta...

[siwy144]

To takie sranie w banie z tym oślepianiem również Ty możesz powiedzieć że gościu jechał bez świateł i go nie zauważyłeś . Ja kupiłem HIDy i mam zamiar je zamontować bo bezpornym faktem jest że lepiej świecą i widoczność jest o niebo lepsza beż efeku oślepiani innych

ooo Andrzej ) Moze gaz jeszcze do 155 ?

[dareme89]

Jezeli cos takie go sie stanie u mnie to moge powiedziec ze sprowadizlem w takim stanie samochod z holandii i ja nie musze wiedziec czy cos jest w nim zmienione co jest niedozwolone, po to sa przeglady, przeglad przeszedl wiec wg mnie w samochodzie wszystko jest ok.

[wysiolbn]

To takie sranie w banie z tym oślepianiem również Ty możesz powiedzieć że gościu jechał bez świateł i go nie zauważyłeś . Ja kupiłem HIDy i mam zamiar je zamontować bo bezpornym faktem jest że lepiej świecą i widoczność jest o niebo lepsza beż efeku oślepiani innych

a nie zgodzę sie kolega , podam Ci jeden prosty przykład ze swojego życia ...

Miałem Fiata Coupe zestaw xenonowy założony , jechałem sobie raz późną nocą nagle ni z tego ni z owego światełka policjantów za mną zjechałem zatrzymałem sie myślę oc o chodzi ? (nie piłem jechałem przepisowo )

Zatrzymują mnie i pierwsza pytanie padło o xenony (a miełem ustawione tak że nie raziły nie oślepiały i wszystko było okey barwa też bo to 4300 K ) , oczywiście dać dowód , ubezpiecznie etc oraz prośba o otwarcie maski , podniosłem wiedział gdzie zajeżeć i mówi " Ma pan nielegalne xenony na przetwornicach bez atestu zabieramy dowód " - nie interesowało go czy mam ustawione czy rażą czy nie oraz to , że autko jest po przeglądzie . Nie było dyskusji ( choć dowodu nie zabrali po dłuższej rozmowie ) .


Tak więc to że lepiej świecą może Ciebie to cieszy innych nie interesuje a mało tego nie wiem czy oglądałeś TVN TURBO też otym trąbili także , jeszcze częstsze kontrole będą i myślę , że bez dyskusyjne zabieranie dowodu .

To sie tylko tak mówi , że nie oślepia jak nie jeździsz w nocy czy o zmierzchu to nie wiesz , ja bardzo dużo po Polsce jeżdzę i takie "imbecyle"(bez obrazy dla nikogo tylko ogólnik) są potencjalnym zagrożeniem na drodze .

[ozzy]

Jezeli cos takie go sie stanie u mnie to moge powiedziec ze sprowadizlem w takim stanie samochod z holandii i ja nie musze wiedziec czy cos jest w nim zmienione co jest niedozwolone, po to sa przeglady, przeglad przeszedl wiec wg mnie w samochodzie wszystko jest ok.

Nie masz tego wpisane w dow. rejestracyjnym przecież. Równie dobrze mogłeś założyć godzinę temu. Argument żaden. Policjant nie będzie z Tobą dyskutował.

[Marcin166]

Hehehe, jakiego atestu?
Jak kupujesz żarówki przypuśćmy zwykłą NARWĘ to dostajesz jakiś atest na nią i wozisz go (atest) przy sobie? Ważna jest barwa światła, żółta selektywna lub biała dalej przepisy nic nie mówią na ten temat. Dodatkowo ważne jest aby światła mijania dawały wyraźną granicę światła i cienia. (zapraszam do zapoznania się z Rozporządzeniem Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia) Natomiast gdzie jest napisane że przetwornice muszą być na "ateście"? Zestaw ksenonów musi posiadać samopoziomowanie by dostosowywać kąt świecenia do nierówności na drodze oraz spryskiwacze do reflektorów aby bród nie załamywał kąta światła. Co ciekawe z tego co pamiętam dotyczy to tylko produkcji nowych samochodów i w tym jest cały kawał.
Z tego co mówi policjant wynika, iż potrzebne jest tylko dopuszczenie reflektora przez stację diagnostyczną http://www.admoto.pl/pub/art.asp?g=G...1&f=wd_971.xml
"Imbecyle" - ale pojechałeś koleś !!!