Skąd te informacje o nowej generacji Giulietty? W czerwcu ogłosili, że najpierw będzie gruntowny lifting.
Ja pierdziele, widziałem ten slajd sprawdziłem co znaczy MCA. Co oni, chcą liftować giuliette, która będzie miała wtedy ile? 12 lat?
Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka
Alfę 147 też produkowali długo, bo przez 10 lat.
Segment E to pewnie będzie większy SUV od Stelvio? A nie limuzyna w stylu 164 i 166? Ciekawi mnie też nowy GTV.
W tym roku Alfie moze sie udac pierwszy raz od kilku lat sprzedac powyzej 100 tys. samochodow. Wskazuja na to prognozy. Do konca lipca Alfa sprzedala 59 tys. samochodow.
Biorac pod uwage, ze srednia sprzedaz Alfy od roku mniej wiecej 90 do 2011 (do wycofania AR 159) wynosila srednio 150 tys samochodow rocznie (Alfa nigdy nie sprzedawala wiecej samochodow tak naprawde za wyjatkiem lat gdzie sprzedaz osiagala 200 tys szt. chyba 2 lub 3 razy max. nie wiecej) pierwszy prog sredniej sprzedazy sprzed lat moglby byc osiagalny po wprowadzeniu nowej Giulietty, ktora zaczynalaby sie np. od 89 tys. zl. w wersji podstawowej.
Wszystkie Alfy musza byc dzisiaj drozsze za czasow sredniej sprzedazy na poziomie 150 tys szt. podstawowa AR 156 kosztowala na poziomie 70 tys zl ? (mniej wiecej tak jak sobie przypominam). AR 159 mozna bylo nabyc za 89 tys zl w podstawowej wersji ?
Dzis AR Giulia kosztuje 125 tys w podstawowej wersji i 140 tys. zl Stelvio jak sie nie myle. Do tego uzpelnieniem 4C za 220 tys zl. Mito nie licze ale uzupelniajac oferte nowa Giulietta za od 89 tys. zl w podstawowej wersji mogloby pozwolic Alfie zblizyc sie do swojej sredniej sprzedazy sprzed lat.
Biorac pod uwage nieco wyzsze plasowanie modeli napewno rentownosc marki wzrasta bo nie tylko liczba sprzedanych modeli ale i cena za nie sie liczy.
Po nowej Giuliettcie uderzajac w najmniejszego SUV' na jej bazie mozna liczyc na sprzedaz ok 170 tys samochodow rocznie. Gdyby pozniej uzupelnic modele o segment E (sedan od 200 tys. zl. i SUV od mniej wiecej 220 tys. zl. znowu) Alfa moglaby liczyc na sprzedaz 190 - 200 tys. samochodow rocznie osiagajac swoje piki sprzed lat ale w nieporownywalnie wiekszej rentownosci ze wzgledu na marze.
Ale modele to nie wszystko, trzeba wejsc na nowe rynki (Chiny). W europie sprzedaz bedzie taka jaka jest i nie ma co sie podniecac. Chiny to monstrum tam sie dopiero sprzedaje samochody. I to te najdrozsze. Wtedy moze udaloby sie wejsc w skale 300 tys samochodow rocznie pry duzo wiekszej marzy niz w latach 90 czy na poczatku 2000.
Masz rację, kluczowe jest wprowadzenie małego SUVa i nowej Giulietty jeśli chcą podbić sprzedaż. Jeden z tych modeli powinien już wejść w tym roku, wyniki byłyby już przyzwoite. Jednak nic z tego. Jeśli w przyszłym roku nie wejdzie żaden nowy model do połowy roku już w sprzedaży ( nic się na to nie zanosi) to będzie klapa. Nawet jak w końcu coś wypuszczą w 2020 to Giulia i Stelvio stracą przyzwoitą sprzedaż ze względu na brak świeżości i będzie kolejny rok w pobliżu 100 tys. To zdecydowanie za mało żeby utrzymać markę w przyzwoitej kondycji.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Nie ma szans na 100 tys. w tym roku, bo produkują tylko 2 modele Giulia i Stelvio. Giulietta czeka na lifting i od sierpnia produkowana jest tylko z jednym silnikiem 1,4 120KM.
A co Ty opowiadasz? W samej Europie i USA do tej pory sprzedało się 84 746 ( 16 521 USA + 68 225 Europa ) Alf. Dodajmy do tego Chiny, USA, Kanade i kilka innych krajów to już da nam prawie 90k do końca sierpnia. Mamy jeszcze 4 miesiące. Biorąc pod uwagę obecną sprzedaż w USA dokładamy ok 10 tys, w Europie minimalnie 30 tys, krajach pozostałych 3 tys. Da to nam ok 133k aut sprzedanych.
Nie masz szans tak?
W samej Europie powinno być ok. 100k co będzie wynikiem najlepszym od 2011 roku.
Ostatnio edytowane przez Garraty ; 23-09-2018 o 11:53