Witam serdecznie. Zainteresowany jestem zakupem AR 147JTD 140 KM w Tarnowie. Romeo stoi u osoby prywatnej, nie w komisie. Sprzedający kolega jest poinformowany o ewentualnej wizycie speca alfoholika i gwarancja, że pies z łańcucha nie zostanie spuszczonyOtrzymałem mnóstwo zdjęc i szczegółowych opisów, ale chciałbym aby ktoś w moim imieniu alfę delikatnie dotknął, pomacał w środku i posłuchał bicia serca. Czy mogę liczyc na pomoc ? Ja na taką randkę mam trochę daleko
Pozdrawiam