
Napisał
Grzmot
Ja mam ok 9 km do pracy po mieście (Lublin) czasami większe, czasami mniejsze korki, od 20 do 35 min jazdy i mi spalanie wychodzi 10 - 11 l kiedyś zdarzyło się zakręcić koło 12. Spalanie sprawdzam zawsze na komputerze i zauważyłem jedną rzecz, że jak wyzeruje licznik to po przejechaniu jednej, dwóch tras do pracy średnie spalanie jest wysokie a potem systematycznie spada pomimo tego, że styl jazdy i trasa nie zmieniają się. Nie uprawiam eko jazdy ale też nie kręcę za wysoko, staram się jeździć w przedziale 2 - 3 tys.