Dość mocno odstają. Jednak wymienione lepiej sie prezentuja
mostom
Dość mocno odstają. Jednak wymienione lepiej sie prezentuja
mostom
robótka wykonana, suszarka + zakrzywiony śrubokręt + browarek. Trudność wymiany oceniam na 2 w skali do 5. Emblematy kupione za 8zł/szt dodatkowo polakierowane 3 warstwami. Pasowały idealnie, u mnie tak się złożyło że logo z tyłu odeszło łatwiej jak z przodu.
I na pewno w przyszłości sie będzie łatwiej zrywać. Bo te taśmy z klejem w tych zamiennikach to za mocne nie są.
mostom
po bokach emblematu dałem jeszcze delikatnie klej do szyb, aby woda nie podchodziła. Myślę że wystarczy na ładne kilka lat i raczej nie odpadnie
Ale ten klej to chyba tylko na przód można dać. Bo z tylu to przycisk by się blokował. Ja wychodzę z założenia że te emblematy są tak tanie (na aliexpress dwie sztuki za 1,5 $ z przesyłką kupuje), ze nawet jak co 2 lata będzie sie wymieniać to nie problem.
mostom
ja podkleiłem dodatkowo taśma dwustronna 3m na wysokie temperatury....(żadnego kleju nie dawałem)
nie zapomnij pomalować go jakimś bezbarwnym lakierem
Malowanie zwykłym lakierem bezbarwnym nic nie da. U mnie mimo naprawdę grubej warstwy lakieru na chińczyku czerwony kolor wyblaknął po 2 miesiacach prawie całkowicie , letnie słońce go wykończyło. Można próbować lakierem UV, może wytrzyma dłużej
3 warstwy lakieru bezbarwnego Novol z puszki, dobry mocny lakier. Jeżeli jeszcze chodzi o tył to naprawdę nie ma się co przejmować tym przyciskiem nawet klej cyjanoakrylowy go nie zblokuje chyba że całe opakowanie ktoś załaduje. Przycisk pod emblematem jest solidnie wykonany nie sposób go zablokować.
Weźcie od swoich kobit ich bezbarwny lakier do paznokci a najlepiej jak będzie utwardzany UV, polakierujcie znaczek potem tylko utwardzić lampą UV i emblemat przeżyje auto.