Alfa Romeo 156 z Łodzi, Krzywinia

[piter34]

http://www.alfateam.pl/samochod/1/11/1/2/

W przypadku Alf sprzedawanych w lanciateam dziwi mnie ich cena. To jest rocznik 2005, po opłatach, po zrobionym przeglądzie... Koszt ok. 34kPLN daje w prostym rachunku ok. 8900 euro (biorę kurs niższy od NBP, czyli 3,80PLN). Jeśli odliczymy od tego koszty sprowadzenia i obsługi po sprowadzeniu (akcyza itp.), to auto musiało kosztować jakieś 8000 euro. Patrząc na mobile.de tyle kosztują najtańsze fury z tego rocznika, często z dużymi przebiegami :roll:

Irytujące jest natomiast pisanie w ogłoszeniu "10 x AIRBAG", skoro maksymalnie było tylko 6 poduszek (2 przednie, 2 boczne i 2 kurtyny)

[RAQ]

Dokladnie nie ma co od chandlazy kupowac-jak sie wkopiesz to sie nie odkopiesz z samochodem tym bardziej teraz trzeba uwazac.Chyba ze pojedziesz i sam sprowadisz z jakims mechanikiem lub kims kto sie zna.

[piter34]

Dokladnie nie ma co od handlarzy kupowac

Momento... Ty się odnosisz do tego co napisałem o alfateam/lanciateam?

Mój post raczej rzuca cień wątpliwości na ich samochody :roll:

edit; zignoruj RAQ powyższe. Myślałem, ze to Ty podrzuciłeś link do alfateam

[RAQ]

Nie to nie ja.Ja sa sadze podobnie jak ty Male nieporozumienie.Pozdrawiam

[145Q]

http://www.alfateam.pl/samochod/1/11/1/2/

W przypadku Alf sprzedawanych w lanciateam dziwi mnie ich cena. To jest rocznik 2005, po opłatach, po zrobionym przeglądzie... Koszt ok. 34kPLN daje w prostym rachunku ok. 8900 euro (biorę kurs niższy od NBP, czyli 3,80PLN). Jeśli odliczymy od tego koszty sprowadzenia i obsługi po sprowadzeniu (akcyza itp.), to auto musiało kosztować jakieś 8000 euro. Patrząc na mobile.de tyle kosztują najtańsze fury z tego rocznika, często z dużymi przebiegami :roll:

Irytujące jest natomiast pisanie w ogłoszeniu "10 x AIRBAG", skoro maksymalnie było tylko 6 poduszek (2 przednie, 2 boczne i 2 kurtyny)

Już Ci wszystko tłumaczę...

Alfa ta stoi od jakiś 3 miechów
(wtedy Euro było po 3.20)... Nikt jej nie łyka, bo woli Sport Wagony.

Jak tam byłem tydzień temu to zauwarzyłem, że ten samochód stoi zupełnie w kącie -> nikt go pewnie nie ogląda. Został już przeceniony kilka tysięcy i dlatego jest tani.

Inna sprawa, że samochód jest po stłuczce, wymieniany był tylni prawy błotnik.

[Konrado]

Handlarz to Handlarz. Jak kupowac to prywatnie

[piter34]

Już Ci wszystko tłumaczę... (...) Inna sprawa, że samochód jest po stłuczce, wymieniany był tylni prawy błotnik.

OK, to dużo wyjaśnia.

Handlarz to Handlarz. Jak kupowac to prywatnie

Eeee tam. Generalizujesz

[Yoo]

Oj ludzie, ludzie.. Daliście offtopa a ja dalej nie wiem czy te alfy co podałem są warte uwagi czy nie..

Nawet nie wiem czy jest sens samemu się wybrać przez pół Polski i je obejrzeć

A co do tych alf z lanciateam to jest ładny sedanik za 33k z 2005 ale szkoda że 1.9 jtd. Jeszcze dopiszę że sportwagony mnie nie interesują, szukam tylko sedana.

[twardy]

Ogólnie nie wyglądają źle tylko te przebiegi jakieś takie małe jak na diesle, ale może.

Juz nie przesadzaj - nie wszyscy kupują samochody aby dojeżdżać do pracy każdego dnia po 100km. Mamy w rodzinie 2 samochody (98' i 99') eksploatowane za granica. Przebiegi to 140 i 150tkm. I co? Jak będę sprzedawał to zarzucisz mi że kręciłem liczniki bo to diesle?

Ale tak to już jest z typowym podejściem Polaka do zakupu auta. Jak za duży przebieg - "nie kupuje". Jak za mały - "kręcony"

[Yoo]

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C7127434 a ten bity i poniżany czy nie? Dziwi mnie że rocznik 2003 a jest po liftingu, wiem że to możliwe ale jednak nie widziałem jeszcze Alfy poniżej 2004 po lifcie. Cena ładna.. przebieg duży..

I co sądzicie jeszcze o tym: http://moto.allegro.pl/item497839550...km_2004_r.html ? Tylko że drogo .. może jak by właściciel się zniechęcił z ceną i troooochę opuścił to by mnie było stać .