No więc Alfa została podłączona do komputera wczoraj i faktycznie wtyczka jest schowana za wykładziną od strony pasażera. Musowo trzeba zdjąć ten boczek i dopiero można dostać się do kabla ECU. Teraz zwyczajnie wyprowadziłem kabel na zewnątrz, żebym przy kolejnym podpinaniu, nie musiał znowu odkręcać boku. Wtyczkę puściłem obok wtyczki ABSu, do tego kabelek przypięty elegancko spinką, żeby nie wisiał. Trzeba sobie w życiu ułatwiać
Wracając do tematu falujących obrotów... FES pokazał jeden błąd, mianowicie był to błąd: "czujnik faz". Jak mniemam jest to coś związanego z czujnikiem faz. Owy czujnik z tego co wiem i jak można wyczytać jest związany z rozrządem. Tak więc ciekawe, czy poszedł sam czujnik, czy może rozrząd jest źle ustawiony? Nie bardzo wiem, co może powodować ten błąd. Czujnik do wymiany, czy kombinować coś z rozrządem?
Błąd skasowałem, a do tego dzisiaj miałem małą trasę około 200km i niedawno co wróciłem, więc podłączę Alfę jeszcze raz z samego rana i zobaczę czy błąd powrócił. Jeżeli nie powrócił, to myślę że nie ma co się przejmować i to jakiś jednorazowy wybryk (mam nadzieję), a jeżeli błąd powrócił, to wtedy tak naprawdę będzie trzeba kombinować i się martwić.