
Napisał
m4tinez
Cała kapitalka głowicy, nowy rozrząd, wszystkie popychacze hydrauliczne, uszczelka dekla, nowe oryginalne świece platynowe, przewody zapłonowe, wariator, wszystkie uszczelki, uszczelniacze, pasek pomocniczy z rolkami i cały dół silnika z tego co pamiętam. Odezwał się do mnie ostatnio koleś na forum co ją kupił i powiedział że przez ten czas jak ją ma, to wymienił albo sondę albo któryś czujnik i nic więcej i jeździ, pałuje i nic się nie dzieje. A co do tej sondy czy czujnika to ja już wiedziałem bo mi błąd wyskakiwał ale nie zdążyłem tego zrobić .
Edit: Remont wyszedł wtedy chyba trochę ponad 3700zł.