Kosztowne w obsłudze to są nowe diesle, jak ktoś wie co w tym silniku się kręci i jak wymienić sobie rozrząd bez używania markera i sylikonu to nie jest tak źle. Dostęp do sprawnych używanych części jest teraz spory bo 145 lądują po koleji na złomie z powodu braku podłogi
I nie mogę się zgodzić, że palą podobnie. Miałem 1.4 palił mniej niż 8. Na trasie tylko zdarzało się więcej, ale trzymając prędkość 140 - 160.
Teraz do tej samej budy założyłem 1.8 i nie potrafię zejść poniżej 10l/100km, za to w końcu jeździ jak na Alfe przystało. Oczywiście wszystko jest kwestia stylu jazdy, ale i jedym i drugim nie potrafiłem zmieniać biegów poniżej 3krpm, zazwyczaj obrotomierz mam po prawej stronie.