Czyli uważacie że na wolnych obrotach, auto stało, 12,5 V to małe ładowanie przy max poborze? Jutro zrobię wykres stopniowo zwiększając pobór i umieszczę na forum.
Czyli uważacie że na wolnych obrotach, auto stało, 12,5 V to małe ładowanie przy max poborze? Jutro zrobię wykres stopniowo zwiększając pobór i umieszczę na forum.
Ta cena była z kołem pasowym przy alternatorze i jakimiś pierdołami (diagnoza itp), bo zdążyłem tylko dojechać do dziadów z feu verta na Ursynowie...dali pół roku gwarancji więc jeżdże z duszą na ramieniu kiedy padnie :/
Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
takie napiecie jest małe!! poza tym od tego jest regulator napiecia zeby takich spadków napiecia nie było nawet przy obciążonym alternatorze
No a ja jeżdżę non stop. Tylko to otwieranie auta... To już 3 raz. Tak jak mówiłem, kontrolka zapaliła się owszem przed 1 awarią. Do tej pory się ni pojawiła. Akumulator świeci na zielono. Sprawdzę jutro jeszcze raz ładowanie, zrobię wykres i Wam pokażę.
gdzies pisało w instrukcji że takie bawienie otwórz/zamknij drzwi może spowodować chwilowe zawieszenie centralki otwierania drzwi , także to że światła świeciły a auto się nie otwierało to żaden trop.
ok... czyli sprawdzę jutro jeszcze raz ładowanie akumulatora.
Ale skoro to regulator napięcia to czemu powoduje on że auto "umiera" i budzi się po ponownym podpięciu aku? Robi jakieś zwarcie które blokuje wszystko i tylko restart pomaga?
wg mnie aku do wymiany. Podmień na dobry i sprawdź.
Witam ponownie!
Zrobiłem wykres z danych z MESa.
Myślę że jest czytelny. Proszę o analizę
![]()
W/g mnie za bardzo spada napięcie przy rozruchu, co może świadczyć o złej kondycji aku. Najlepiej podjedż do jakiegoś elektromechanika i niech testerem z opornicą sprawdzi stan aku.
I pomagałoby odpięcie i podpięcie akumulatora jak ręką odjął?