to sprzęgło na sete, miałem tak samo, NOWE!!! padło po 17 tyś km podobno jakaś wada była tego sprzęgła teraz mam spokój od roku.
A ja dodam od siebie, że może to także być wina turbiny. Najpierw pojawiły się falujące obroty przy gazie w podłogę, a później zaczęła juz świszczeć więc zdecydowałem się na regenrację. Po tym zabiegu objawy ustąpiły na okres 5 miesięcy, teraz znowu zaczynają szybować w górę i opadać podczas przyśpieszania. Turbinę będę reklamował.
U mnie przed regeneracją zacinała się geometria, i wirnik miał takie luzy że wytarł korpus od wewnątrz.
ja mogę dodać ze sprawę załatwia tarcza obita kevlaremauto po wirusie , aktualnie super się sprawuje
pewnie na seryjna moc sprzęgło powinno starczyć
![]()