Problem jest tego typu, że tego wcale nie ma. Pytałem nawet w serwisie i okazuje się, że spryskiwaczy nie ma. Znalazłem jakieś na allegro ale 100 za szt.
Jest jeszcze inna metoda - polować na zderzak w kolorze z demontażu z wyposażeniem, nieporysowany, a swój sprzedać komuś kto naprawia auto po stłuczce i sobie przełoży graty. Nie twierdzę że łatwo taki znaleźć, ale może akurat się uda?
Ja zrobiłem trochę inaczej - kupiłem zderzak z PDC i spryskami (moje auto było bez obu, a chciałem dołożyć PDC przód i xenony + spryski), za 1100 i musiałem się kulnąć 60km po odbiór (powiedzmy 50zł w obie strony). Zderzak był niestety porysowany z boku i był w innym kolorze. Za malowanie zapłaciłem 350. Powiedzmy łączny koszt 1400zł. Mój zderzak sprzedałem za 700 gościowi który potrzebował akurat taki kolor (zderzak był w bardzo dobrym stanie, do założenia bez poprawek). OK, dopłaciłem 700, ale w tej cenie zyskałem nie tylko spryskiwacze, ale też PDC przód (a luzem 4 sensory + wiązka to 400-500zł na alledrogo). Gdyby ktoś znalazł zderzak pod kolor, to koszty jeszcze by się zmniejszyły.
Też bym kupił taki zderzak, ale też nie moge znaleść.
Ja zmieniałem zderzak, fabrycznie miałem pdc ale nie miałem spryskiwaczy znalazłem używany zderzak i okazało się że ma otwory na spryskiwacze, nie wiem jak tego nie zauważyłem i co najlepsze był tylko jeden spryskiwacz, ale zdemontowałem go i do zaślepienia otwór użyłem kołków które służą np do montażu nadkoli. Przykleiłem je na odrobinie sylikonu i trzyma tak już kilka miesięcy![]()