Bo jest to instrukcja dla 166. Dla Brery i 159 nic takiego nie występuje.
Bo jest to instrukcja dla 166. Dla Brery i 159 nic takiego nie występuje.
Ja u siebie generalnie jestem zadowolony z pracy automatycznych wycieraczek - w trasie nie mam jakichkolwiek zastrzeżeń i działa to tak jak bym chciał. W mieście może nie jest idealnie, bo czasem za długo pracują, gdy szyba jest już względnie sucha lub ciut za późno się czasem włączają, gdy szyba brudzi się od poprzedzającego pojazdu, ale i tak wolę to niż machanie manetką, żeby co chwilę zmieniać częstotliwość klasycznych czasówek.
Aha, szybę mam oryginalną cały czas, więc nie sądzę, aby żel był kiedykolwiek wymieniany. Auto z 2006 roku, 285tyś km przejechane.
Nie wiem, czy jest w instrukcji, ale w innym temacie, o tym problemie, był opis regulacji pracy czujnika deszczu, polegało to na przyciągnięciu do siebie dźwigni spryskiwacza w pozycji wyłączonych wycieraczek (tak, jak byśmy chcieli spryskać szybę) i w tym położeniu, przesunięcie dźwigni w pozycję czujnika deszczu - czynności wykonujemy na włączonym zapłonie - u mnie ten sposób działa.
Jak nie wiesz czy jest to po co piszesz "zgodnie z instrukcja". To o czym piszesz to działa ale tylko na umycie szyby po którym faktycznie może ten czujnik chwilowo działać lepiej, aż do następnego deszczu. Jak pisałem ani instrukcja użytkownika, ani serwisówka nie przewidują żadnej "kalibracji". Z czujnikiem w 159 są problemu niezależnie od wycieraczek, żelu w czujniku czy nawet szyby. Raz działa dobrze innym razem Cie bedzie irytował na tyle, ze co chwile go musisz wyłaczyc aby nie śrutował po suchej szybie. Mamy nawet obszerny temat o wycieraczkach w tym dziale wiara narzeka na kiepską jakość wycieraczek, ze wytrzymują kilka miesięcy tylko, a imho ma to zwiazek z źle działającym czujnikiem. Jak wycieraczka co chwile zasuwa po suchej szybie to nie bedzie wytrzymywała 2 lat.
Ostatnio edytowane przez Pływak ; 15-12-2016 o 13:31
Ale działa w jakim sensie? Że przez chwile czujnik działa poprawnie?
U siebie też tego próbowałem i uważam, że pomaga jak placebo.
Pływak, u mnie ten sposób działa, a przecież chyba chodzi o to, a nie o to, co jest w instrukcji, więc chyba się czepiasz - sprawdzenie tej metody trwa raptem 5 sekund i kosztuje tyle, ile płyn do spryskiwaczy, który w tym czesie zostanie zużyty - gdybym u siebie nie wypróbował, to bym o tyn nie pisał, zresztą znajdź sobie wcześniejszy wątek o tym, przekonasz się ilu osobom, poza mną ten sposób zadziałał, no ale zawsze wygodniej być na "nie".
Panowie, zamiast dopytywać, sami to sobie sprawdźcie, a nie bez sprawdzenia, które, jak napisałem trwa 5 sekund, dopytujecie tak, jakby to wymagało, przynajmnirj, rozpoławiania silnika.
Ostatnio edytowane przez sonic ; 16-12-2016 o 07:54
Pisałem tutaj, pisałem w wątku o wycieraczkach, napisze jeszcze raz: wymiana wycieraczek rozwiązała mój problem z irytującym działaniem tego czujnika. Naprawdę jestem teraz zadowolony więc proponuję zacząć od tego. Oczywiscie jesli nowe wycieraczki będą kiepsko działać w obszarze czujnika to się nic nie poprawi.
Druga sprawa, wszelkiego typu magiczne wycieraczki. Nie naklada sie tego w okolicy czujnika bo też swiruje.
Tej niby kalibracji kiedyś próbowałem, szkoda płynu.
Potwierdzam powyższe. U mnie też czujnik świrował ale zauważyłem, że jakość jego pracy zależy od jakości pracy wycieraczek a w szczególności tego czy dokładnie wycierają szybę właśnie w miejscu czujnika. Jeśli szyba jest tam brudna to czujnik świruje aż miło. Co do kalibracji to robiłem ale nie wiem czy poprawa pracy jest związana z kalibracją czy po prostu czystą szybą. Pzdr.
Masz rację, łatwiej wymienić wycieraczki, pozostaje jedynie małe "ale", na jakie, bo w wątku na temat piór wycieraczek, jest ich kilkanaście marek i rodzajów, praktycznie każde o skrajnie odmiennych ocenach, ja używam BOSH AEROWIN i jestem zadowolony.
Drugie "ale", zużyty płyn, ca 5 groszy, komplet wycieraczek ca 50 zł - niech każdy decyduje sam.
Ostatnio edytowane przez sonic ; 16-12-2016 o 10:36
Przecież pisałem, że ta niby kalibracja pomaga tylko chwilowo i tak jak ktos wyżej zauważył raczej ma to związek z samym umyciem szyby, a nie jakąkolwiek kalibracją. Jesli trzeba co chwile pucować szybę i używać jakis specjalistycznych wycieraczek to właśnie dla mnie jest to efektem skopanego lub kiepsko umieszczonego czujnika. Mialem przez 5 lat 147 zawsze używałem najtańszych płaskich wycieraczek i nigdy nie musiałem robić żadnych pseudo kalibracji bo tam czujnik nie miał takich odchyłów i nigdy wycieraczki nie latały po suchej szybie.