Jasne ,ze sarkastycznie. Parę lat temu przy okazji przesiadki na motocykl z elektroniką nabyłem "inteligentną" ładowarkę , która dba o stan akumulatora podczas zimowego postoju . Na razie w Giulii nie musiałem używać bo po prostu dbam o akumulator.
Jasne ,ze sarkastycznie. Parę lat temu przy okazji przesiadki na motocykl z elektroniką nabyłem "inteligentną" ładowarkę , która dba o stan akumulatora podczas zimowego postoju . Na razie w Giulii nie musiałem używać bo po prostu dbam o akumulator.
skoro narazie nie używałeś ładowarki w Giulii to Ci powiem że nie dbasz o aku w niej. masz MESa? jesli tak, wejdź do BCM i podaj jaki masz stan naładowania aku. nie masz, zamknij auto, otwórz bagażnik sam, poczekaj 20 minut aż pogasną różne lampki, powyłącza auto wszelkie obwody itp, weź voltomierz, sprawdź dokładnie napięcie. Ciekawi mnie czy odczytasz 12.2 12.5 czy może jednak naładowany dobrze aku 12.8V.
Proszę, nie wysyłajcie mi wiadomości prywatnych jeśli to nie jest absolutnie konieczne, i nie jest to bezpośrednia sprawa tylko pomiędzy nami - np. interes.
To jest forum. Na pytania ogólne zwykle może odpowiedzieć wiele innych osób na forum, a odpowiedź może być przydatna innym. Pożytek potencjalny dla całej grupy a nie indywidualne który nie służy społeczności. Nie będę odpowiadał na takie priv.
Tematów na nurtujący Was problem szukajcie z googlami a nie wyszukiwarką formuową która jest beznadziejna: w googlach wpisujcie (site:forum.alfaholicy.org/giulia_stelvio <TEMAT>). Wiele rzeczy na forum było wielokrtonie, najwyżej w tamtych wątkach dopytujcie żeby śmietnika nie robić na forum.
Przy Giuliach/Stelvo od lat już nie robię retrofitów (wyjątek radia nowe jakie mam na stocku - tylko polift z nav ostatnie sztuki i koniec jak się sprzedadzą).
[QUOTE=epsonix;2205953]skoro narazie nie używałeś ładowarki w Giulii to Ci powiem że nie dbasz o aku w niej.
Powinno sie dodatkowo ladowac aku (w Stelwiuszu)?
w tylu tematach pisałem już tyle o tym jaki (pseudo) "inteligentny alternator" wymuślili i tez jak to się sprawdza w aucie z taką ilością elektroniki, że wybaczcie, ale nie będę znowu pisał - w tym wątku coś było, ale szeroko w wątku o niedziałaniu ogrzewania tylnej szyby, były też jakieś o akumulatorach itp.
Proszę, nie wysyłajcie mi wiadomości prywatnych jeśli to nie jest absolutnie konieczne, i nie jest to bezpośrednia sprawa tylko pomiędzy nami - np. interes.
To jest forum. Na pytania ogólne zwykle może odpowiedzieć wiele innych osób na forum, a odpowiedź może być przydatna innym. Pożytek potencjalny dla całej grupy a nie indywidualne który nie służy społeczności. Nie będę odpowiadał na takie priv.
Tematów na nurtujący Was problem szukajcie z googlami a nie wyszukiwarką formuową która jest beznadziejna: w googlach wpisujcie (site:forum.alfaholicy.org/giulia_stelvio <TEMAT>). Wiele rzeczy na forum było wielokrtonie, najwyżej w tamtych wątkach dopytujcie żeby śmietnika nie robić na forum.
Przy Giuliach/Stelvo od lat już nie robię retrofitów (wyjątek radia nowe jakie mam na stocku - tylko polift z nav ostatnie sztuki i koniec jak się sprzedadzą).
Dzięki za te informacje. Warto wiedzieć na przyszłość. Jeśli mógłbyś rozwinąć nieco temat:
* jechałeś z lawetą do ASO?
* auto zastępcze podstawili Ci pod dom czy je gdzie odbierałeś 'na mieście'?
* musiałeś dawać im jakieś zabezpieczenie? Kaucję na karcie? (piszą o tym w warunkach gwarancji)
- - - Updated - - -
Kto kupuje auto za taką kasę za gotówkę? Chyba tylko gangsterzy
Koszt wynajmu takiego auta jest =/> kosztowi utraty wartości samochodu przez okres najmu. Im większa wartość samochodu tym potencjalnie wyższy procent tzw. 'foliowego'. Utraty wartości po wyjeździe z salonu. Jeśli masz leasing z wysoką wartością wykupu albo wynajem długoterminowy to na koniec okresu umownego zostawiasz samochód i się nie martwisz końcem gwarancji czy sprzedażą auta....
- - - Updated - - -
Idąc dalej tą argumentacją, każdego dnia odbywają się dziesiątki tysięcy operacji lotniczych, startów i lądowań. Samoloty Boeing 737 max odbyły setki tysięcy jak nie miliony operacji lotniczych. Przecież tylko 2 skończyły się niepowodzeniem. Wcześniej kilka operacji miało problemy ale jakoś się udało. To jest tylko promil awarii.... Mamy proces na poziomie prawie 6 sigma.... Wszystko przeć gra!
Auto pojechało na lawecie do ASO. Zastępczy samochód podstawili tego samego dnia (w obu przyoadkach poniżej 4h od zamówienia) we wskazane miejsce. Zamówiłem podstawienie auta pod dom. W pierwszym przypadku założyli blokadę ka karcie na 900pln chyba, natomiast za drugim razem nie, ponieważ dokupiłem za ~50pln pełne ubezpieczenie. Oddając auto miałem do wyboru, czy mają przyjechać pod wskazany adres, czy zostaje w ASO. Auto miało być jedynie zatankowane i czyste (jak nie było czyste, to zostawiałem "parę złotych" i chłopaki ogarniali). Obsługa bardzo dobra, ale nie chcę więcej jej testować
PS
zastępczym zrobiłem prawie 5000km, bo pojechałem nim na 2tygodniowe wakacje i nikt nie miał problemu z tym
Ostatnio edytowane przez bob@ ; 17-12-2019 o 13:06
Ja miałem podobne doświadczenie z samochodem zastępczym, tyle że było to całkowicie załatwiane przez Leaseplan skąd mam najem. Podstawili samochód pod dom z wypożyczalni i tego samego dnia złożył się też wyjazd nad morze także Volkswagen Passat w TDI którego mi podstawiono dzielnie przejechał 2000km Przy zwrocie miał być tylko czysty i zatankowany.
[MENTION=83270]Nemiroff[/MENTION] - nie pisz głupot i nie opieraj się na informacjach brukowych.
"Kto kupuje auto za taką kasę za gotówkę? Chyba tylko gangsterzy." - opinia głupia i nie na miejscu. Ja kupiłem za gotówkę i to nie jedno a gangsterem jeszcze nie jestem i nie będę.
Co do lotnictwa to szkoda ale Twoja wiedza kończy się chyba na tabloidach, sytuacja awaryjności Boeinga 737 max jest znana w świecie lotniczym od dawna i długo trzeba było czekać na rozwiązanie poprzedzone niestety tragedią.
Choć obsługa serwisowa w ASO kuleje to z obsługą wokół serwisową (samochód zastępczy) nie wygląda źle. Doświadczyłem i byłem zadowolony.
Pytanie czy moduł, o którym pisał kolega Nemiroff - IBS to Integrated Brake System (według AR) czy Inteligent Battery Sensor (według Hella)? Bo raczej to nie to samo.
Dziś sam z ciekawości zmierzyłem napięcie na AKU po nocnym postoju i zdziwko 12,2V (przy włączonym jedynie oświetleniu bagażnika). Jazda po mieście, teraz praktycznie rano i wieczorem Xsenon, ogrzewanie szyby, ogrzewanie wew (podobno wspomagane elektryczne), sporadycznie ogrzewanie fajery i siedzeń, audio HK też swoje pije, inne zjadacze energii + małe dystanse po 15km mogą faktycznie powoli zjadać AKU. Czas podładować.
BTW jak dla mnie tak krytyczny system jak hamulce powinien zawsze działać płynnie, rozumiem, że ESP, ABS ect. mogą mieć problem, gdy jest słaby AKU, ale hamowanie zero-jedynkowe to jakaś masakra. Taka sytuacja nigdy nie powinna mieć miejsca bo stwarza duże niebezpieczeństwo.
Ostatnio edytowane przez Harvaster ; 20-12-2019 o 11:37