
Napisał
bocian
to ja pierwszy ale króciutko
jazdy spiderem ( bardzo mi zależało ) : pytałem i usłyszałem " coś ze skrzynią się dzieje i elektronika też coś nie tego , zapytaj AR33" , no tylko kurdę kiedy jak on cały czas śmiga tym spiderem "z psującą się skrzynią i elektroniką" koniec końców złapałem go i jednak jazdy ( znaczy jazda ) były po dłuższym oczekiwaniu w kolejce która byłaby na pewno o wiele krótsza gdyby auto było dostępne dla nas ( a nie tylko dla AR33 ) wcześniej ( to samo dotyczy miciaków i sw )
więcej mi się pisać nie chce
no może jeszcze tylko:
pojechaliśmy na matę - "niestety nie ma instruktorów a nie możemy sami a nie wiadomo kiedy będą "
troleje - "jeszcze tylko ja ty i ty i jeszcze on i zwijmy to bo ja już nie mogę "
...
...
...
...
resztę pomijam
no może jeszcze tylko dodam za nasze dziewczyny :
podział kiełbas z grila na te dla nas i dla ORGANIZATORÓW ( dziewczyny poszły po kiełbasy i chciały wziąć jakieś tam z brzegu ale "zostaw te , to są dla ORGANIZATORÓW "
starczy chyba bo szkoda miejsca na stronie na mój jeden post
p.s.
zdaję sobie sprawę , że w tym roku to ja mogę być potraktowany jako ten któremu nic nie pasuje ale po tym zlocie szczerze mówiąc mam to w .....
i chyba nie tylko ja ( a czy inni też to opiszą to już inna sprawa )