"Tu nie chodzi o to żeby być lepszym czy szybszym, mieć niezawodne auto, środek do przemieszczanie z punktu A do punktu B, chodzi o to żeby mieć Alfa Romeo, reszta się nie liczy..."
Były :
AR 146 1.9 TD
AR 156 1.8 T.S.
Aktualnie :
AR 159 2.4 JTDm
Czyli tak na szybko otwarty obieg powietrza w tej Alfie, to ta manetka całkiem w lewo ?. Zamknięty, czy ten posredni, czym się różni, i w czym pomaga, bo ja durny z tego jestem, a wiedzieć, wypada bo mi też troche paruje choć to wina mokrej wycieraczki. Dziś psikłem specyfikiem jakimś z motoryzacyjnego za 6 zł, antyparowalne coś. Jutro rano sprawdze, czy dało jakiś efekt. Ogółem nie jest źle, w tej Alfie przed FL nie wiem jak później chyba owiewy znaczne, plus w drzwiach fajny bajer. Jak wsiadam, to zaparowane, ale po niedługiej chwili wraca do normy
.
Jeżeli macie problemy z parowaniem to trzeba szukać przyczyn... Bo gadanie typu "ten typ tak ma" trochę nie na miejscu... takie gadanie to pasuje do ASO
A tak serio to przecież chyba standard, że w każdym aucie parują szyby przy takiej pogodzie... Jak parowanie nie ustaje po odpaleniu auta i ustawieniu nawiewu to trzeba się zainteresować:
- filtrami powietrza i kabinowym
- kanałami dolotu powietrza do kabiny i poszczególnych kratek
- trzeba zbadać dywaniki, bo czasem się nadmiar wody nazbiera i potem 'stoi' pod dywanikiem i dupa zbita
- no i odkurzanie, jak jest piasek wewnątrz to zbiera wilgoć..
- no i przede wszystkim czyste szyby w środku, nie mogą być tłuste, zasmużone i czyszczone ręką bądź szmatą z olejuMikrofibra/papier i środek do szyb i macie o 50% mniejsze parowanie dzięki czystości
U mnie w każdym aucie parują i parowały szyby, w Alfie było to nagminne do czasu wymiany filtra pyłkowego, odkurzenia wnętrza (dokładnie, nawet pod fotelami i kanapą!) i wyczyszczenia wentylacji specyfikiem odgrzybiającym i oczyszczającym.
Tak więc nie marudzić, tylko wydać te kilka zł w Norauto i do garażu
Pozdrawiam,
GrzesiuŻar
AR 146ti 2.0 16v '96
AR 155 1.8 16v '97+ podtlenek LPG
AR 155 2.0 16v '95
AR 156 SW 2.4 JTD '01 - biała perła
AR 156 SW 2.5 V6 192KM '02 + podtlenek LPG
W 100% potwierdzam, 4 dni temu wypucowałem wnętrze samochodu i przestało parować - nawet na zimnym silniku jak ustawie nawiew na 2-3 to śladowe ilości mgły na szybie znikają w momencie
P.S z ciekawości zapytam - nie ma jakiś specyfików do psikania aby szyby nie parowały? Np. do masek do nurkowania są - tylko koszta byłby zbyt duże aby szyby tym potraktować.
Ja wyżej pisałem, że takowy bajer dostałem za 6 złoty. W puszce niedużej pod ciśnieniem, na czyste, suche szyby wstrząsnąć i spsikać potem wytrzeć do sucha i podobno pomaga, kilka osób mi o tym mówiło. A i na innym forum z racji tego, ze po ojcu przejełem poloneza chłopaki pisali, ze zwykły szampon, bez bajwerów odżywek, których pełno. Jakiś zwykły zielony, czy coś prosty "stary" szampon, umyć sobie do czysta np. pół tylniej szyby i różnica jest już znacząca.
Te w aerozolu, łatwiejsze w uzyciu, i chyba skuteczniejsze, choć nie wiem, czy ja po kosztach z magazyu nie mam bo cana była naklejana kilkukrotnie. Zobacze rano czy coś pomogło.
Po kilku dniach to samo. Preparat pobrudził mi jedynie szyby od wewnątrz. Pomazało mi się i teraz nieco "tłusto", może za duża dawka tego specyfiku.. Problem w tym, że od pasażera z przodu w nogach to mam już całą kałużę ! . Raczej nie gleba jest tutaj czynnikiem, a pewnie kanały dolotowe. Na dniach sprawdze podszybie itp. Moze w tym jest problem..
Ostatnio edytowane przez cypis1948 ; 25-11-2009 o 18:47