Ja doszedłem do przyczyny moich problemów. Dwa tygodnie temu obróciłem pompę paliwa w baku o jakieś 30 stopni w prawo, wskaźnik zaczął działać prawidłowo (gdyż wcześniej po zatankowaniu do pełna pokazywał 3/4 baku). Ale od tamtej właśnie pory zaczęły się moje problemy z gaśnięciem i bulgotaniem w baku gdy paliwa było w okolicach połowy lub mniej. Przez dwa tygodnie zachodziłem w głowę co jest do cholery. Dwa dni temu rozkręciłem od nowa wszystko. Obróciłem pompę z powrotem i nie gaśnie, nie bulgota, przyspiesza jak trzeba, kontrolka wtrysków się nie zaświeca, błąd ciśnienia nie wyskakuje. Natomiast wskaźnik chyba się zawiesił bo po 200km pokazuję nadal ponad pół baku. W zasadzie wolę to że nie gaśnie i nie pokazuje poziomu paliwa niż problemy z gaśnięciem i dobre wskazania. Zastanawia mnie tylko jedna kwestia dlaczego wtyczka ma fabryczne logo Peugeot i Citroen. Może ktoś po prostu wsadził inna pompę i wtyczkę przełożył i dlatego ciężko zgrać wskaźnik i nie gaśnięcie. Może Maciek-156 nasunie jakieś trafne spostrzeżenia.