No i już po wizycie i wszystko jasne. Sonda pracuje w normie. Tzn. wedłóg mechanika, jak jest zimna to troszkę za wolno ale nie jakoś dramatycznie i nie powinna generować aż takiego spalania. Problemem okazały się hamulce. Po podniesieniu gość nie był w stanie obrucić koła. Wymienili przewody elastyczne które się rozwarstwiły, klocki których już brakło i tarcze. Teraz czuję się jakbym jechał innym autem. Ona sama gna do przodu. Ja z tymi hamulcami to chyba już długo tak podróżowałem.
Jednocześnie polecam ten warsztacik. W Hucie koło Lidla na ul. Kocmyrzowskiej. Jest komis, myjnia i serwis i wszystko jedna firma. A właściciel na odchodne powiedział, że jak słyszy Subaru, Porshe i stare Alfy to aż chce mu się żyć... To wszystko chyba jasne. Ceny naprawdę niezłe. Żona była z Mondeo i zadowolona. Ja także.