Silnik jest świetny gdy jest nowy i gdy mądrze się go serwisuje(jak każdą alfe)
Panewki nie wycierają się same z siebie, Jeżeli olej będzie często zmieniany to żywotność nowego silnika jest wystarczajaca, problemem jest pompa oleju która po czasie się zużywa i daje niższe ciśnienie. Jej żywotność skraca brudny olej jak i wysoki przebieg. Gdy pompa słabnie cisnienie na pozostałych częściach maleje i te elementy się wycieraja-zużywają, A tych części jest sporo(wałki, panewki wałków równoważących, panewki itd) Gdy następnie zatrze się wał, ludzie przeważnie wymieniają tylko wał i panewki a pozostałe zużyte elementy nadal pozostają po czym po kolejnych tak jak piszesz 120tys panewki znowu się wycierają i dupa. To samo tyczy się TS-ów 16V. A więc wszystko zaczyna się od pompy. Lekarstwem na to jest remont głowicy, wymiana pompy oraz wymiana lub zaślepienie panewek wałków balansowych o czym mało który mechanik wie. Pompy oleju nigdzie już nowej nie kupisz jak i panewek na wałki balansowe a więc najlepiej je zaślepić co zwiększa ciśnienie oleju. Jakby nie bylo to Q4 jest trudnym autem do napraw silnika bo ogólnie silnik jest dosyć skomplikowany co utrudnia remont, wszystkiego jest tam naźgane co utrudnia wymiane jednej części którą aby wymieć trzeba rozebrac pół auta albo wyciągnąć silnik. alfa Q4 ma dyferencjał przy skrzyni przez co odkręcenie miski oleju wymaga wykręcenia całego silnika z napędem z auta. Także nie ma lekko.