jak nie szalejesz dzien w dzien to wrzuc na przod mikody z ferrodo premierami i bedzie gralo
jak nie szalejesz dzien w dzien to wrzuc na przod mikody z ferrodo premierami i bedzie gralo
Ja zmieniłem tarcze na: brembo- przód, trw- tył. Klocki trw. W "normalnej" jezdzie dawało radę, czasami trochę piszczał przód. Ale przy ostrzejszej jezdzie motoryzacja się kończyła. Na przód założyłem ebc greenstuff i jestem bardzo zadowolony. Nie potrzebują rozgrzania żeby hamowały a można je długo deptać i dalej hamuje. Na razie zrobiłem ok 2 tys km, zobaczymy co dalej.
Jeżdżę na zestawie tarcze Brembo (zwykłe bez żadnych bajerów) plus klocki Ferodo Premier, zarówno przód jak i tył. Jestem zadowolony. Co prawda Bella nie hamuje jak 156 ojca (żyleta) ale to chyba jest specyfika układu hamulcowego GT.
Minus ponieważ tarcze szybko pordzewiały, na szczęście dzięki hammerite i znajomemu mechanikowi przybrały przyjemny szary kolor. Następnym razem spróbuję dostać wersję fabrycznie malowaną.
a do mikody to raczej jakies miekkie klocki? mam zamiar zamontowac wentylowane, nawiercane i nacinane chyba ze lepiej same nacinane lub same wiercone? a jakie klocki najlepiej do nich? dzieki
Jakiego producenta klocki i tarcze trafiały na pierwszy montaż?
Ja mam obecnie klocki ATE i nie polecam
A jaką wersję silnika w 156 ma Twój ojciec ? może lżejszy ? i jakie tam hamulce ?
Ja mam w 156 1,6 Brembo + Ferodo (nie DS a Premier) a w 156 V6 Brembo nacinane chyba Max + klocki Bosch (podobno mogą to być też Ferodo czy inny producent a Bosch podpisuje) i ten pierwszy daje wrażenie lepszego hamowania, ale myślę że to jednak kwestia masy samochodu raczej. Vka to jednak znaczna masa , TS chyba bardziej do 156 pod tym względem pasuje.
W pudełkach BOSCH-a spotykałem tylko klocki Textar lub Pagid, jak najbardziej do normalnej jazdy. Co do wymienionych wczesniej EBC, to paru znajomych narzekało, to samo z ATE.
Ze swojej strony również mogę polecić klocki TRW.Hamowanie bardzo często ostre i jest pełna kontrola.