Kolego - zabieraj samochód z tego ASO czym prędzej. Póki co nie masz żadnej diagnozy. Nawet nie wiadomo, jakie masz sprężanie na poszczegolnych cylindrach, jak działają wtryskiwacze i układ zapłonowy, a oni już biorą się za rozkręcanie silnika.
Coś mi się wydaje, że jak się nie pośpieszysz to dostaniesz rachuneczek na jakieś 6-7 tys. zł. długości ok. 1/2 m.