jutro rano sprawdzę na zimnym silniku przy jeździe czy też tak słychać. czyli koledzy uważacie, że to nie panewki ? czy po 300km już dawno by się rozleciały? czy po rozebraniu tej pompy oleju można stwierdzić czy to faktycznie ona stukała?
jutro rano sprawdzę na zimnym silniku przy jeździe czy też tak słychać. czyli koledzy uważacie, że to nie panewki ? czy po 300km już dawno by się rozleciały? czy po rozebraniu tej pompy oleju można stwierdzić czy to faktycznie ona stukała?
Ostatnio edytowane przez Majkel ; 19-08-2010 o 21:49
dzisiaj rano sprawdzałem na zimnym silniku i rzeczywiście jest trochę ciszej chociaż troszkę słychać, byłem też u kolejnego mechanika i mówi żebym sprawdził wtryski a według niego to hałasują prawdopodobnie zawory, co wy na to?
nagrałem jeszcze raz może teraz ktoś coś zauważy
http://www.youtube.com/watch?v=J9FBUjG9r8o
Czyli mechanik potwierdził moją pierwszą tezę - zaworyZresztą u mnie też już klekocze dość mocno.
Z tego filmiku mogę wykluczyć panewki i też sprzęgło, o którym wspominałem. U mnie odgłos był bardziej "stukający" przy sprzęgle.
Zatem regulacja zaworów i jeździsz dalej![]()
Alfa Romeo 166 3.2 V6 TI
/Grzesiek
chciałbym żeby było tak jak mówisz ale czy u mnie nie ma samoregulujących się zaworów?
---------- Post dodany o godzinie 20:41 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 20:40 ----------
kurcze ja nie moge spać w nocy bo cały czas myśle o samochodzie
---------- Post dodany o godzinie 20:48 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 20:41 ----------
jutro rano jestem umówiony z kolejnym mechaniorem ma mi sprawdzić też wtryski zobaczymy co on mi powie
---------- Post dodany o godzinie 21:26 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 20:48 ----------
przed chwilą patrzyłem w autodacie i jednak u mnie jest hydrauliczna regulacja zaworów![]()
kolego alfawm do przecież jtd
dzisiaj zaliczyłem kolejnego mechanika chyba najbardziej kumatego, sprawdziliśmy wtryski i są ok. Padło po raz kolejny na zawory a dokładnie na wałki więc szukam teraz mechanika który zdejmie dekiel od wałków i przy okazji wymieni rozrząd, mam nadzieje że się okaże co to było. Do usłyszenia jak coś będę wiedział. Dzięki za wszystkie odpowiedzi. Nara
Kolego zanim zaczniecie rozbebeszać silnik, sprawdź czy czasem ci szpilek od kolektora wydechowego nie wyrwało ?
to jest dość częsty przypadek M Jetow ,miałem tez wyrwane 3 szpile i stukało jak panewki ,właściwie przez przypadek wymieniając wężyk podciśnieniowy dojrzałem ze pierwszych trzech szpilek brak od 1 cylindra.po splanowaniu i wymianie szpilek wszystko wróciło do normy.
a ja stawiam na popychaczez tego co słyszałem/czytałem popychacze w AR powinny być wymieniane po ok 100 000km.