zdrowy jtd nie może zuzywac oleju.... jesli łyka to już prawdopodobnie turbo zaczyna puszczac. Miałem dwa jtd i oleju nie musiałem dolewac.
zdrowy jtd nie może zuzywac oleju.... jesli łyka to już prawdopodobnie turbo zaczyna puszczac. Miałem dwa jtd i oleju nie musiałem dolewac.
może i mam,choć do tej pory jakoś miałem dobrą passę kupując samochody,czytając posty na temat żłopania oleju wogóle*się*zastanawiam czy warto robić remont bo ci co robili nie piszą niczego budującego.......i to*własnie*jest masakra
No to, swap silnikawyjdzie taniej.
Oczywiście na taki, który nie bierze oleju.
Poza tym - co do remontu, musisz mieć po prostu kogoś kto zna się na Alfach i nie chce Cie w chu.. zrobić. Wiem że w Poznaniu ludzie mają dobre zdanie o Nagórskich. Koleś jest pasjonatem, więc prawdopodobnie nie dopuściłby aby Alfa wyszła z jego warsztatu chora. Niestety nie wiem jak w JG.
Swego czasu jak miałem Clio, też robiłem kompletny remont - ale tak naprawdę nie wiadomo, czy koleś wymienił wszystko o czym mnie zapewniał. Niby znajomy znajomego, a tak naprawdę przeczuwałem że mnie ... Prawdopodobnie nie splanował głowicy po jej zdjęciu, ponieważ po "remoncie" olej ściekał z UPG. Owszem sam silnik nie brał, ale niestety plama zostawała. Potem jeździłem do niego dwa razy jeszcze, zostawiając kwoty rzędu 200 zł i mówił raz, że to z przegubu cieknie, raz że to ze skrzyni - zimeringów. Po tych "naprawach" już go nie odwiedziłem. Jakby tego było mało, niby naprawiony silnik a kilka kkm później pękła mi dźwignia zaworów.
Więc wszystko zależy, na kogo trafisz. Musisz mieć kogoś dobrego, poza tym zawsze lepiej oddać auto komuś kto będzie robił dłużej, może i drożej, ale aby było pewne że zrobi dobrze.
Ostatnio edytowane przez adam.st ; 05-07-2011 o 21:29
Dlaczego silnik 1.6 ? Wg mnie zupelnie nierozsadny wybor. Jesli mialbym doradzic, to tylko 2.0 Ewentualnie jelsi trafi sie zadbana to 1.8.
155 V6 była
155 TS była
156 V6 była
156 GTA była
155 TS była
x3 japonce były
156 V6 była
x1 japoniec jest. Zycie.
Witam,
Jestem nowy na forum. Szukam auta dla zony, jazda wylacznie po miescie, krotkie trasy kilka razy dziennie po 4-5km dlatego interesuje mnie glownie benzyna 1.6-1.8. Z wyposazenia zalezy mi na klimatyzacji oraz 4 elektrycznych szybach, reszta bajerow takze mile widziana.
Zainteresowalo mnie to ogloszenie: http://otomoto.pl/alfa-romeo-156-16v-giugiaro-bezwy-klimatronik-C18919943.html
Prosze Was o ocene tego samochodu, dzieki i pozdrawiam.
Z takimi pytaniami lepiej zwracac sie w tym dziale http://www.forum.alfaholicy.org/kupi...ta_z_ogloszen/
Historia zatoczyła koło. 21.04 stałem się posiadaczem 156 1.6 i było pięknie. Auto pięknie jeździło i spisywało się dobrze aż do ubiegłej soboty (13.08) Podczas jazdy Alfa zapaliła się i częściowo spłonęła ale na tyle że nie opłaca mi się jej remontowaći teraz trzeba poszukać nowego auta i nie ukrywam że po tych kilku miesiącach użytkowania Alfy jakoś nie chce innego auta z tym że teraz budżet bardzo ograniczony, jak dobrze pójdzie to będę miał ok 5-5,5tys na zakup. Benzyny z LPG raczej nie chce bo chyba przez to spłoneła moja Alfa, na samą benzyne mnie nie stać, za drogie utrzymanie, zostaje diesel ale czy waszym zdaniem warto kupić 156 w dieslu do 5 tys? Na allegro jest kilka sztuk, zdrowy rozsądek mówi mi że nie bo mogą być kłopoty i trzeba będzie wpakować znów dużo pieniędzy których nie mam, ale kurcze z drugiej strony co mam zrobić jak się zakochałem i inne auta są dla mnie jakieś takie zwyczajne.