..... powered by www.cinsoft.pl
panowie
faktem jest, ze euro skoczyło i jak ktoś sciąga z zachodu, musi wyłożyć więcej...
ale... 30 tysiecy za siedmiolatka, nawet wypasionego i utrzymanego jak panna z dobrego domu, to jednak wtopa. Auto nie będzie już młodsze, konieczność dokładania do napraw czy przeglądów, wymian, itd będzie coraz większa. Wartość auta mocno spadnie a wy dalej będzie dopłacać. To jest pozorny sukces: kupiłem super auto od super gościa.
Ale od momentu kupna licznik wam bije i to podwójnie. Powiedzmy, że kupujecie (nie wierze ale...) auto na rok. Za rok będzie to już ośmiolatek, za takiego cena 25 będzie ceną nieosiągalną, żeby nie wiem, jak była nabłyszczona i śmigająca. Za dwa lata macie max 20 tys, plus to, co dołożycie przez dwa lata. 156 nie jest wzorem trwałości wykonania, niestety. Samo lanie paliwa czy oleju nie starczy.
Kosztowna zabawa.
Sergio! Ragazzo! Amore mio! Dove si trova la bella Giulia?
Kolego KRS.
Faktem jest, że ishan zadał konkretne pytanie:
Po co męczysz więc konia zastanawiam się... "30 tysięcy" kolega odniósł do Alfy 159.czy lepiej szukać zadbanej 156 fl czy może dozbierać do ok 30tys i szukać 159.czy taka kwota wystarczy na 159 ?
Temat wyczerpany. A jak masz coś do zaproponowania koledze - to wklej mu linki godnych wg. Ciebie 156 za 20-cia lub 159-tek za trzydziestaka.
Jeśli mozna: załużmy ,że dać za 7- latka +/-30tyś jest czymś nie powaznym,to jak mozna nazwać kupno np audi A4 z 2002 roku za podobną kwotę ??
Szukając Cromy,nie omieszkałem również poogladać 159 , no i niestety ,ale ani za 30 tyś ,ani za pod 40tys nie kupimy auta w miarę pewnego.Masa rozbitków ,mocno zdezelowanych samochodów.Według mnie i tego co obserwowałem,to pułap w miarę porządnej 159 1,9 16v zaczyna się od + 40 tyś ,a wersji 2,4 od 50 tyś.Takie " oszczędności" kupna auta po cenie nisko giełdowej są tylko prozaiczne.Ktoś ,kto ma pewne auto i jest tego świadom najzwyczajniej w świecie nie odda jego za niskie pieniądze,tymbardziej ,że znaleźć coś konkretniejszego ( mowa o wszystkich markach) jest dziś sztuką.Dziwni mnie ,że kogoś może oburzać cena np alfy Twardego czy jemu podobnych,no chyba ,że mówimy o cenach aut z " superalfy".
Puenta niestety nie jest optymistyczna jednak.Stare porzekadło mówi " towar jest tyle warty,ile da za niego klient" co nie znaczy,że musimy dopłacać,lub robic komuś prezenty.
juz sobie uswiadomilem ze nie szukam alfy 159. co do przykladowo auta Twardego, ja tam sie cena nie oburzam, bo jestem pewny ze kupujac to auto masz pewnego rodzynka, jakbym mial tyle kasy to bym pojechal go kupic. ale nie mam tyle gotowki i nie bede mial dlatego moj budzet jest mniejszy. wiem ze ciezko baedzie kupic bardzo dobre auto za to, ale wszystko sobie po zakupie po kolei ogarne.
a co do audi, tak na marginesie, kolega kupil niedawno fajne a4 z 2001r, za 26tys, niestety tak te auta trzymaja cene. za to mam trzy lata mlodsza alfe, z lepszym silnikiem nie wspominajac juz o tym ze styling audi sie przy alfie 156fl chowa![]()
WWW.AUTKA.PL - kompleksowa obsługa samochodów
hehehehe łatwo powiedziec trudniej zrobicna ta chwile nie ma szans z taka kasa
dlatego jak juz pisalem, biore pod uwage tylko 156fl
z ta roznica ze sadnik tez moze byc
hehehehe
A ja powiem tak: mialem 156po fl teraz mam bravo i crome. Ale czesto mam okazje jezdzic 159, i uwazam ze 159 nie jest tak wspaniale jak by sie wydawalo. Jest lepiej wykonane, lepiej tlumi nierownosci, to fakt ale nie daje juz takiej frajdy z jazdy jak dawalo 156fl i moim zdaniem 159 nie jest juz tak ladne w srodku. I takie moje zdanie. Dlatego tez nie wykluczam zakupu w za jakis czas 156 po fl 2.4 i zmodzeniu jej troche. Mimo ze to cofanie sie troche w rozwoju bo teraz mam duzo nowsze auta.