Strona 3 z 5 PierwszyPierwszy 12345 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 48

Temat: co może stukać?

  1. #21
    Użytkownik Maniak resoraków Avatar FerraEnzo
    Dołączył
    06 2011
    Mieszka w
    Kraków
    Auto
    Giulietta 2.0 jtdm (170cv)
    Postów
    567

    Domyślnie

    Cytat Napisał JohnnyDeformer Zobacz post

    edit:
    o jescze jednym wspomnę... mam kolege jescze z podstawówki - teraz mechanika ktory chwalił mi sie kiedys że on nie doklada do samochodu, bo jak trzeba wymienic cos u klinta a po rozebraniu okazuje sie dobre to bierze czesc i wklada do swojego auta, albo oddaje i dostaje zwrto kasy z hurtowni...

    dzięki poznaniu tych tajników zawodu zawsze na wstępie prosze zeby nie wyrzucali starych części bo zabieram wymienione. dzieki temu mam pewnosc ze na pewno to zrobili i nie patrze ze sie obrazaja ze im nie ufam
    to powinien byc standard ze oddaja ci stare sami a nie dopiero jak poprosisz!
    To samo mówił mi kumpel który pracuje jako mechanik na wyspach.

  2. #22
    Użytkownik Rowerzysta Avatar marcianno1
    Dołączył
    01 2011
    Mieszka w
    Grzędy (WPI)
    Auto
    AR 147 '02r. 1.9 JTD 115 KM BOSE
    Postów
    76

    Domyślnie

    Ja wymieniam amortyzatory jutro i mam nadzieję, że w końcu będzie po stuku-puku.
    Ostatnio edytowane przez marcianno1 ; 03-10-2011 o 20:40
    1, 2... guma gra...

  3. #23
    JohnnyDeformer
    Gość

    Domyślnie

    kiedys w swifcie stukalo mi przy dodawaniu gazu i odpuszczaniu. kolesie stwierdzili ze to wahacze. wywalilem chyba 300zl na nowe wahacze i zazyczylem sobie zeby mi oddali stare...

    okazało sie ze wymienili, ale stare były prawie nowe. chyba wczesniejszy wlasciciel je wymienial!
    wtedy nie wiedzialm co to moglo byc, ale teraz obstawilbym przebuvy wewnętrzne...


    takze zabierajcie częsci, bo wymieniaczy części jest cala masa, tak samo sporo cwaniaków ktrzy wam nie wymienią a zabiorą to co kupiliście.

    inny przyklad. brat nie mial w astrze ogrzewania (lecialo zimne) i koles stwierdzil ze do wymiany dmuchawa i nagrzewnica - jak sie okazalo nie rozbierając auta. brat nie mial kasy na nowa wiec zaplacil typowi 50zl za rozbieranie i skladanie (jeszcze sie obrazil dziad jeden). przyjecahlismy do domu i patrzymy sami w domu... i okazalo sie ze jakis czujnik siadł a nie dmuchawa... koszt nowej dmuchwy 400zł. koszt czujnika 50zł

    ni chce straszyc ale wiem z doswiadczenia ze mechanicy to cwaniakii trzeba ich pilnowac na kazdym kroku.

    inny przyklad... wymiana klocków hamulcowych. koels zdjal koło i zaczal napierda..c mlotkiem w kolumne amora bo nie chciało mu sie wziasc sciagacza.
    jak to zobaczyl to opieprzylem typa bo okazalo sie ze przerwał mi przewód od ABSu. jakbym nie zauwazyl to pewnie by zlutowal albo skrecil , a za pol roku weszla by korozja, cos by sie poluzowalo no i zagwozdka co to takiego ze abs mi sie jara na pulpicie? pojechal bym do niego i naciagnal by mnie na nowe czujniki i inne rzeczy...
    to byl pracownik mojego zaufanego wtedy mechanika. od szefa zazyczylem sobie wymiany calego przewodu bo to nie moja wina ze debilowi sie nie chcialo ruszyc tylka 4 metry dalej i popsul co innego

    ehhh pilnujcie ich, dobrze wam radze jak nie chcecie dokladac
    Ostatnio edytowane przez JohnnyDeformer ; 05-10-2011 o 00:43

  4. #24
    Użytkownik Alfa i Omega Avatar zales00
    Dołączył
    12 2010
    Mieszka w
    Siedlce/Parczew
    Auto
    AR 147 1.9 JTD 2003r.
    Postów
    374

    Domyślnie

    straszysz

  5. #25
    JohnnyDeformer
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał zales00 Zobacz post
    straszysz
    raczej polecam zasadę ograniczonego zaufania i prosbę do mechaników (przed naprawą) o oddanie zuzytych częsci (bo np chcailes sobie obejrzec jak wyglada zużyte ). nie patrzcie ze sie obrazają, czy marudzą ze "młody się tu szwędał i wyrzucił". maja poszukac i oddac!

    niestety tylko w porządnyh warsztatach sami oddają i to swiadczy tylko o ich uczciowści!
    Ostatnio edytowane przez JohnnyDeformer ; 05-10-2011 o 00:53

  6. #26
    Użytkownik Alfa i Omega Avatar zales00
    Dołączył
    12 2010
    Mieszka w
    Siedlce/Parczew
    Auto
    AR 147 1.9 JTD 2003r.
    Postów
    374

    Domyślnie

    Odgrzewam swojego kotleta. Byłem na szarpakach i zawiecha OK. Dzisiaj rano zaprowadziłem auto do mechanika żeby w końcu ogarnąć to stukanie i po paru godzinach ... mechanik stwierdził że na gumach stabilizatora jest sztywno... :| fakt że i popłakał że a to trzeba auto jak to określił...odczepić z "sanek" i że śruby się poukręcają bo są zardzewiałe...bla bla bla..........

    w każdym razie co może jeszcze stukać? zawieszenie ok... a stuka dalej...na dołkach... ma ktoś jakiś pomysł jeszcze ?

  7. #27
    Użytkownik Rowerzysta Avatar sebott
    Dołączył
    12 2010
    Mieszka w
    Pruszków
    Auto
    Była: Alfa Romeo 147 1.6 TS 105KM 2001
    Postów
    491

    Domyślnie

    Mi dzisiaj coś stukało. Okazało się, że to pudełko od cukierków w schowku. -_-'
    „Własnością człowieka jest zniknąć, śpieszmy się śmiać ze wszystkiego.”

    Blaise Cendrars

  8. #28
    Użytkownik Maniak resoraków Avatar FerraEnzo
    Dołączył
    06 2011
    Mieszka w
    Kraków
    Auto
    Giulietta 2.0 jtdm (170cv)
    Postów
    567

    Domyślnie

    Cytat Napisał sebott Zobacz post
    Mi dzisiaj coś stukało. Okazało się, że to pudełko od cukierków w schowku. -_-'
    Haha miałem kiedyś podobnie z telefonem. Naświatłach pisałem eska i jak zaswieciło sie zielone to rzuciłem gdzies telefon. Jade kawałek i kur... coś zaczęło mi stukać,ale po chwili doszedłem do wniosku, że to nie zawias Za to kocham alfy!!! Nie dadzą sie nudzić, nie chciałem dupowozu i nie mam dupowozu.
    zales, mi tez coś stuka i tez na szarpakach wyszło ok, więc podgłaszam radio i jeżdzę. Ja bym sie nie przejmował. Choc u mnie to może byc kwestia felg,albo opon.

  9. #29
    Użytkownik Pirat drogowy Avatar nowak
    Dołączył
    08 2010
    Mieszka w
    DLB
    Auto
    147 1.6TS 120hp 2002
    Postów
    203

    Domyślnie

    Ehh z tym stukaniem.. mi też coś ciągle stukało i stukało więc pojechałem na szarpaki, fachowcy stwierdzili iż to tylko gumy stabilizatora. Kupiłem gumy i przy okazji łączniki stabilizatora i końcówki drążka kierowniczego. Stwierdziłem, że skoro mechanik będzie się sporo gimnastykował przy wymianie tych gum to warto wydać troszkę więcej i przy okazji wymienić jakieś elementy, które się znajdują w pobliżu. Zobaczymy jaki będzie efekt jak odbiorę belle

  10. #30
    Użytkownik Alfa i Omega Avatar zales00
    Dołączył
    12 2010
    Mieszka w
    Siedlce/Parczew
    Auto
    AR 147 1.9 JTD 2003r.
    Postów
    374

    Domyślnie

    Tylko że mi chyba pozostanie tylko opcja ze zgłośnieniem radia...heh...

    Przemyślę temat...przejże sam co się tylko jeszcze da i chyba będę po prostu jeździł... dzięki wszystkim

Podobne wątki

  1. Alfa 146- czy wartą tą? a może inną? Może 156? Pomocy!!
    Utworzone przez guziaster w dziale Kupić - nie kupić? Auta z ogłoszeń
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 05-06-2013, 17:29
  2. Wyższy profil opon, coś zaczęło stukać
    Utworzone przez patryk_dziedzic w dziale 147
    Odpowiedzi: 11
    Ostatni post / autor: 08-08-2012, 08:42
  3. [146] Co może stukać?
    Utworzone przez motyk84 w dziale 145/146/155
    Odpowiedzi: 14
    Ostatni post / autor: 27-06-2011, 17:34
  4. [145] Wymieniłem olej i zaczęło stukać
    Utworzone przez as w dziale 145/146/155
    Odpowiedzi: 14
    Ostatni post / autor: 25-02-2009, 20:46

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory