No "nie są raczej polecane" ale równie dobrze można powiedzieć, że Alfa Romeo 147 jest raczej nie polecana na krótkie odcinki bo po co skoro można kupić Daewoo Tico które będzie 2x mniej paliło i 5x tańsze w eksploatacji będzie. Więc mimo wszystko, że diesel może i ogólnie nie polecany, ja jeżdżę tak jak pisałem ŻADNYCH minusów eksploatacji diesla nie widzę w mieście. Jedyny minus to to, że wolniej się nagrzewa.
A ja jako uzytkownik 1,6 PB, który jezdzi głównie po zapchanym Krakowie, powiem, że brałbym dziś ten sam silnik. Spalanie jak to w benzynie, ale nie jest źle. Poza tym weź pod uwagę, że kobieta raczej nie będzie się cackać, żeby turbo wystygło itd. Klekotami jezdziłem i jtd też jezdziłem i było miło, ale tutaj nie chodzi o to czy ktoś woli diesla czy PB tylko o przeznaczenie twojego samochodu. rzuć okiem za zachodnią granice, tam gdy ktoś diesla kupuje to po to, żeby walić przebiegi rzędu 40 tys miesięcznie. Nawet gdy twoja żona dziennie zrobi 40 km po miescie to miesięcznie masz 1200, a rocznie 14400 tyś. Czyli stosunkowo mało. Ja bym brał benzin, choć sam rozważam kiedyś w przyszłości 1,9 16v, ale to bedzie sie wiązało z dużymi przebiegami. I poza tym za te pieniądze można kupić fajną benzyne, taką jak moja ze śmieszym przebiegiem<samochwała>
@Barus - jak Ty w tym swoim klekocie czwórkę bedziesz kładł to ja bedę na wysokiej dwójce....
Aaa i małe sprostowanie żeby nie wyszło, że jestem obrońcą diesla! W życiu!chodziło mi tylko o samo stwierdzenie, że "sie nie nadaje". Nie nadaje to się dziecku Alfons na imię...
Ja bym też proponował benzynkę w tym przypadku gdyż za taką kwotę jak kolega wyżej napisał będzie można kupić dobrą benzynę. Ja osobiście jakby mnie było stać to nawet chwili bym się nie zastanawiał tylko 3.2 by siedziało. Ja zdecydowanie wolałem benzynę do alfy jak szukałem i dalej wole teraz chyba nawet tym bardziej...ale po prostu silniki TS mówcie co chcecie no ale za rewelacyjne nie są. 2.0 TS mnie korcił ale jak na taki silnik moc za mała, moment za mały, spalanie za duże, niezawodność za mała i trwałość. Takie jest moje zdanie. Tu niby 16 zaworów, podwójne świece, zmienne fazy rozrządu...a 150KM. Można by się spodziewać min. 180 KM po silniku z takimi rozwiązaniami. I przy okazji ok. 20% mniejszego spalania. Szkoda ze JTS-ów nie było w 147 wtedy być może łatwiej by było się skusić. 15 KM więcej no i powinno być odrobinę mniejsze spalanie od TS. Właściwie to dużo mniejsze powinno być ale raczej nie jest. Także jakoś te silniki w alfie z tych lat benzynowe nie przekonują mnie.
Bo to ma palić 10/100, brać olej, kopcić i brzmieć rasowo i te silniki własnie to mają, a awaryjnoscią kto by sie przejmowałNapisał kiler_911
Przekonałeś mnie!hehe
Popieram!Bo to ma palić 10/100, brać olej, kopcić i brzmieć rasowo i te silniki własnie to mają, a awaryjnoscią kto by sie przejmował
„Własnością człowieka jest zniknąć, śpieszmy się śmiać ze wszystkiego.”
Blaise Cendrars
1,6 tylko z uwagi na koszty eksploatacji moze byc lepsze ale nie jedzie nawet 120km a 105 no moze dla kobiety sie nada ale frajdy z jazdy raczej brak , do tego pali wiecej i jest mniej wytrzymaly wiec co za radosc z benzynki. Ale dla kobieyty ktora by nie potrafila dbac o turbo jak najbardziej bena szkoda nerwow
Hmm ... gdybym jeszcze raz miał wybierać to pewnie dalej byłby to motor na PB, lecz tym razem 3.2 V6. Jeśli coś mniejszego to tylko 2.0 TS, spalanie nie wiele większe od 1.6, a wariator to koszt ok 400zł i wymienia się go wraz z rozrządem czyli co ok. 60kkm, więc przy niskich przebiegach wymiana nie odbywa się co chwilę, a i kieszeni to tak nie boli. Różnica pomiędzy 2.0 a 1.6 nawet tym 120PS jest znacząca, co przekłada się na radość z jazdy. Podstawa to znaleźć zadbany egzemplarz, tak jak miałeś to w swojej 156 z tym samym motorem (wiesz z czym to się je).
Jeszcze jedno, Kobietę też można posadzić do auta w którym pod maską siedzi spoko kucy, a i nie jedna jeździ lepiej od nas (facetów) ... i też potrafią dbać o 4kółka.
Ostatnio edytowane przez sabotage ; 25-10-2011 o 00:40
"Jeszcze jedno, Kobietę też można posadzić do auta w którym pod maską siedzi spoko kucy, a i nie jedna jeździ lepiej od nas (facetów) ... i też potrafią dbać o 4kółka."
sabotage - dziękuję za ten tekst, dobrze wiedzieć że są tacy mężczyźni, którzy tak myślą o kobietach - kierowcach
o jesu miałem to powiedzieć!!serio jeśli kobieta ma ,zresztą jak facet coś pod czaszką to czy to będzie 1,9jtd czy 3,2V6 to NIEMA znaczenia.
jak czytam "polecanie 1,6/105km to mnie śmiech bierze, co za roooooożnica, a zapomniałeś napisać czy oprócz "piękna jest coś" więcej., bo to raczej by miało znaczenie przy wyborze pierwszorzędne.
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem