no właśnie podczepie sie pod temat
taz mam problem tylko przez ostatnie dzni moja stała na mrozie ok -22st rozrusznik kreci a ona łapie jak by nie mogła zaskoczyc odczekam moment i za nastepnym razem juz odpala tylko chmura czarnego dymu za mną
moje pytanie brzmi; zauwazylem ze pompka sie chyba nie wylacza tyklo ja slysze prawie cały czas czy powinno tak byc , wydaje mi sie ze chyba powinna po chwili sie wylaczyc a buczenie słysze nadal nawet przez kilka sekund po przekreceniu kluczyka z powrotem?????