Kolektor po zmianowy tzw. plastikowy, składa się z dwóch części plastikowej i alu i w niej pracują klapy i ich ośki. Więc spokojnie można zrobić z tym porządek inaczej. I żeby nie było ja nie regeneruje kolektorów. Ale klej do mnie nie przemawia.
Kolektor po zmianowy tzw. plastikowy, składa się z dwóch części plastikowej i alu i w niej pracują klapy i ich ośki. Więc spokojnie można zrobić z tym porządek inaczej. I żeby nie było ja nie regeneruje kolektorów. Ale klej do mnie nie przemawia.
Można ale po co przepłacać. ....jak ten sam efekt..
Po co kombinować, przecież jest na forum sprawdzony sposób - zmiana kolektora na wersję z AR156 1.9JTD 140KM bez klapek, wszystko pasuje.
Mam kolektor plastikowy i pourywane klapy więc założe go w takim stanie, tylko pytanie co trzeba jeszcze zrobić? Tzn, ktoś piszę, że stosuje klej, na co, po co? Musi to być? czy trzeba EGR zatykać?
Klapy mi pourywało, więc trochę wydadków jest na doprowadzenie auta do pożądku, z tego względu nie mam zamiaru zakładać kolektora z klapami.
Witajcie. Ja tam nie jestem zwolennikiem kleju i szczerze nie wiem po co ten klej. Ja jak usuwałem klapy tylko że z aluminiowego kolektora to toczyłem stalowe zaślepki na tokarce. Jak jest z plastikowymi to nie mam pojęcia czy też się da. Ale jeśli ktoś będzie potrzebować usunąć klapy z plastikowego kolektora to chętnie pomogę tylko muszę mieć taki żeby popatrzeć, pomierzyć.
Jak ktoś zna się na budowie kolektora to bedzie wiedział ze nawet bez kleju spawania zostawiając jedynie czpienie od klap nic nie trzeba robicpodciśnienie jakie panuje zasysa je uniemożliwiając lewe powietrze aby sie dostało. Oczywiście mowie tu o plastikowym kolektorze..a robi sie to wszystko aby na wszelki wypadek nic nie było. ..chociaz jak sa sprawne klapy to tez nie idzie lewe powietrze a wiec czy się urwa czy nie mechanizm zostaje ten sam
![]()
Podciśnienie w turbo dieslu??
Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka