napewno koszta będą większe niż podałeś,jakieś niespodzianki napewno się pojawią jak mechanik zabierze się za naprawę.Mam nadzieję iż wspomniany mechanik ma pojęcie o Alfie,bo jeśli nie to chce zdobyć sobie kolejnego klienta i zarobić.Napisał speedymek
dokładnie,moja jest z rocznika 99 i dałem troszkę więcej niż 20 koła,ale Alfka jest cudnie zadbana i od pewnego kolegi który naprawdę o samochody dba i pieści.Za te pieniądze można mieć z rocznika 2001 ale napewno nie w takim stanie jak moja.Napisał Dziki