sprubuj tutaj, ja jestem zadowoly z tej firmy.
--
http://www.e-tlumiki.pl/
sprubuj tutaj, ja jestem zadowoly z tej firmy.
--
http://www.e-tlumiki.pl/
Wracają co tematu. Dałem dziś rano moja alfine do mechanika-diagnosty. Włąśnie z tym problemem. Wiecie jaka diagnoza !! Wariator Co wy na to. Jestem załamany. Ponoć poprzedni właściciel powymieniał wsio prócz wariatora i ma na to papiery ze cały rozrząd wymieniony prócz tego. Czy on odpowiedzialny jest za taką prace silnika, nadmieniam iż silnik sie troche szarpie podczas pracy na wolnych obortach. Rzeczywiście coś klekocze, teraz zwróciłem na to uwage. ALE że to wariator, !!!!!!!!!!! podczas jazdy wsio jest ok na postoju jest ten efekt
Co oni Ci opowiadają :shock: Wariator nie ma wpływu na prace silnika na wolnych obrotach , chyba skończyły im się pomysły wiec wymyslili najprostrzy i widoczny . Wymienisz wariata i będziesz miał to samoNapisał Bucz2
![]()
Alfa Romeo 75 Turbo 1987
alfa Romeo 75 Turbo America 1990
Alfa Romeo Giulietta 1.6 1983
Alfa Romeo 145 1.4 boxer 1997
Alfa Romeo 155 V6 1996
Alfa Romeo 155 V6 1993 3.0 12V przekładka do 1.8 8v 1995
Tłumaczy to w ten sposób: auto jak chodzi na wyższych obrotach ma inne ciśnienie oleju dlatego wariator działa poprawnie. Na wolnych obrotach ma zbyt małe ciśnienie oleju i wariat nie daje rady, jak włączam klime to komp podnosi obr zwiększa sie opór i zwiększa sie ciśnienie oleju co sprawia ze waraiat znów chodzi prawidłowo ( bo ten efekt z znika przy normalnej jeździe i przy właczonej klimie ). Koszty już wam mówie wymiana wariata 400 zł wariat około 350 zł i do tego pasek ok 50 zł rozrząd wymieniany jakieś 8 tys km temu mówi ze rolki nie trzeba. Cholera gdzie szukać problemu, kogo słuchać. Auto wpradzie jeździ, moc ok wsio ok, ale na wolnych obrotach jak stoje na postoju wk.........a mnie to.
Przyczyna jest w sterowaniu przupustnicy to może być krokowiec lub złe położenie klapki przepustnicy( brudna lub wyrobiona ośka przepustnicy )
![]()
Alfa Romeo 75 Turbo 1987
alfa Romeo 75 Turbo America 1990
Alfa Romeo Giulietta 1.6 1983
Alfa Romeo 145 1.4 boxer 1997
Alfa Romeo 155 V6 1996
Alfa Romeo 155 V6 1993 3.0 12V przekładka do 1.8 8v 1995
ciekawa teoria.
- zakresy pracy wariatora
- jak z tego widac nie ma wariator wpływu na prace na biegu jałowym.Kod:* 800rpm to 1800rpm Variator Solenoid is Deactive * 1800rpm to 4250rpm Variator Solenoid is Active * 42500rpm to 7200rpm Variator Solenoid is Deactive * 7200rpm to 1800 rpm Variator Solenoid is Active
- troche poczekamy i zobaczymy.
Strumienica do sondy lambda nie ma specjalnie dużo. Lambda jest umieszczona między kolektorem wydechowym a katalizatorem (przynajmniej w tych autach które ja widziałem, ale jest to dość logiczne). Jej zadaniem jest pomiar parametrów spalania i przekaz danych do ECU, który to na ich podstawie dobiera skład mieszanki. Wpływ na pogorszenie pracy silnika może mieć jedynie kiedy wydech jest przytkany. Strumienica zapewnia bardziej swobodny przepływ spalin (montuje się ją zamiast katalizatora) i silnik zyskuje przez to pozornie na mocy. Może jedynie więcej palić. Za to niemiłosiernie ryczy i bardziej zanieczyszcza środowisko. Osobiście nie jestem zwolennikiem takich operacji, moim skromnym zdaniem laika skracają one żywotność silnika, ale jak komu wola. Nie to ładne co ładne ale co się komu podoba. A przytkany wydech może rzeczywiście mieć wpływ na nierówną pracę, jeśli spaliny nie wydostają się swobodnie, zawartość związków węgla w okolicy sondy lambda wzrasta i podaje ona niewłaściwe parametry do kompa.
Mój ostatni post był odniesieniem do tego tekstu- to gwoli wyjaśnienia jakby ktoś pomyślał, że bredzę bez związku. Jestem świezy na tym forum i nie wiem jeszcze jak technicznie się po nim poruszać. Pokornie upraszam wybaczeniaNapisał Bucz2
ops:
A macie jakieś namiary na dobrego mechanika do AR w okolicach Walbrzycha, zeby potwierdził teorie z wariatorem, bo jakieś 1000 zł nie usmiecha mi sie wyciągnąc z kieszeni na wariator i nowy rozrząd, tak dla sprawdzenie czy kolo miał racje.
P.S. Poczytałem troche na forum i rzeczywiscie on jakby troche klekotał jak diesel.
Odpuść sobie ten wariator i szukaj prawdziwej przyczyny problemu - no chyba, że wkurza Cię ten klekot. U mnie, jak miałem padnięty wariator, klekotało jak w dieslu, a wolne obroty były idealne. Ten mechanik bzdury plecie z ciśnieniami oleju - przecież, jak włączysz klimę obroty wcale nie wzrastają, tylko są na poziomie jak bez klimy, bo przy większym obciążeniu silnika ECU odpowiednio steruje dawką paliwa tak, żeby utrzymywać wolne obroty na zadanym poziomie.
A kable wysokiego napięcia i świece kiedy wymieniałeś?
odgrzeje trochę kotleta, bo irytuje mnie pewna rzecz w mojej dziewczynce
Mianowice
Zimny silnik odpala od strzała i praca motoru równiutka, wiadomo obroty ok. 1100 płynnie wchodzi na obroty (oczywiście pamiętając o tym by utrzymywać w miarę stałe obroty silnika, i stopniowo zwiększać, raczej nie przekraczając 3 tysięcy, przy zimnym) motorek wykazuję się wtedy dużą kulturą pracy i chodzi równo, ale jak silnik osiągnie te 60 stopni obroty spadają do tych ok. 700 zaczyna się nierówna praca. Co to może być :?: 8)))
Aha zapomniałem dodać że chodzi o 2.5 V6