A kogo to obchodzi?
Nigdy mi się to nie udało, więc lepiej założyć 10 na 100.
A jak to się ma to nie deptania gazu?
Albo fun, albo oszczędność, nie widzę sensu kupowania v6-tki i nauka ecodrivingu żeby spalanie utrzymać w "normie"
Z mojego doświadczenia: na 14-to letnie auto, utrzymane w nienagannym stanie technicznym, po wszystkich większych naprawach (chłodnica, zawias, sprzęgło, konserwacje, rozrząd) przy przebiegu rocznym około 12-13 tyś wychodzi 1tyś zł miesięcznie (odpada mi mechanik bo wszystko robię sam). I nie ma bata że będzie mniej. Pewnie z gazem byłoby trochę mniej.
Mało nie jest więc jeśli ktoś nie jest przygotowany na taki wydatek niech szuka diesla, jak trafić uczciwy egzemplarz nic się z silnikiem nie dzieje poważnego, a reszta jak w innych markach (w audi i pasatach też leżą wszyscy pod autami i wymieniają wahacze na potęgę).